Stoch załamany. Udzielił wywiadu po kwalifikacjach

Getty Images /  Daniel Kopatsch/Getty Images / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Getty Images / Daniel Kopatsch/Getty Images / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Kamil Stoch nie był zadowolony po kwalifikacjach do pierwszego konkursu TCS w Oberstdorfie. - Nie ma po prostu energii w locie - mówi "Rakieta z Zębu".

W tym artykule dowiesz się o:

To nie był udany dzień na skoczni w Oberstdorfie dla Kamila Stocha. Trzykrotny indywidualny mistrz olimpijski na treningach skakał bardzo przeciętnie, a podczas kwalifikacji do piątkowego konkursu TCS 2023/24 zajął dopiero 37. miejsce  (więcej TUTAJ).

36-letni Stoch w rozmowie z Eurosportem był załamany z powodu swojej aktualnej formy. Jak podkreślił, skacze słabo i popełnia mnóstwo błędów.

- Odczucia z tego dnia są kiepskie. Wprawdzie ze skoku na skok się poprawiałem, to takie światełko w tej ciemności, ale po dwa metry, to nie jest jakoś super. Obecnie jestem w kiepskiej formie, to każda skocznia sprawia mi trudność - przyznał reprezentant Polski.

- To nie chodzi o to, że jest dramat, ale plątanie się w okolicach 30. miejsca nie jest szczytem tego, co chciałbym prezentować i na co mnie stać. Popełniam mnóstwo błędów, które działają jak efekt domina i potem nie ma po prostu energii w locie. Staram się robić, co mogę, ale póki co męczę się okrutnie - dodał.

Stoch na koniec próbował znaleźć jednak jakieś pozytywy. - Mówię, jak jest. Tutaj do poprawy jest bardzo dużo rzeczy. Trzeba to zrobić metodycznie, bardzo konsekwentnie. Tylko, że teraz nie ma na to czasu. Chciałoby się lepiej, a jest jak jest. Bóg zszedł na świat... Jest dużo pozytywnych rzeczy, o których możemy porozmawiać - podsumował w swoim stylu.

Zobacz:
Wymowne. Tak Stoch zachował się po skoku

ZOBACZ WIDEO: Zdjęcia wrzucili do sieci. Zobacz, gdzie Ronaldo zabrał swoją ukochaną

Źródło artykułu: WP SportoweFakty