"Jestem wyczerpany". Niepokojące słowa dominatora sezonu

Getty Images /  Klaus Pressberger/SEPA.Media /Getty Images / Na zdjęciu: Stefan Kraft
Getty Images / Klaus Pressberger/SEPA.Media /Getty Images / Na zdjęciu: Stefan Kraft

Stefan Kraft jest bezapelacyjnie najlepszym skoczkiem pierwszej połowy sezonu. Po sobotnim konkursie indywidualnym na mistrzostwach świata w lotach Austriak był skrajnie zmęczony, o czym opowiedział agencji APA.

W tym artykule dowiesz się o:

30-letni Stefan Kraft w wielkim stylu rozpoczął sezon 2023/2024 w Pucharze Świata. Austriak wygrał cztery pierwsze konkursy cyklu, a jak do tej pory łącznie siedem razy stawał na najwyższym stopniu podium. Popularny zawodnik pewnie prowadzi w klasyfikacji generalnej i o 252 punkty wyprzedza drugiego Andreasa Wellingera. W tym sezonie Kraft zdążył też przejść do historii i pobić rekord Janne Ahonena w liczbie miejsc na podium PŚ.

Austriak potwierdził znakomitą formę również w trakcie indywidualnego konkursu mistrzostw świata w lotach, które rozegrano na mamucie w Bad Mitterndorf. Kraft ostatecznie wygrał całe zawody, wyprzedzając o 2,2 punkty Andreasa Wellingera. Na trzecim miejscu uplasował się Timi Zajc.

Dominator sezonu gorzej zaprezentował się podczas niedzielnego konkursu drużynowego. Kraft indywidualnie uzyskał dopiero 10 notę, a Austria skończyła zmagania na drugim miejscu, przegrywając ze Słowenią. 30-letni Austriak przyznał, że po zakończeniu sobotniego konkursu indywidualnego zmagał się z ogromnym kryzysem fizycznym.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza

- Regeneracja po sobotnim wieczorze była najtrudniejsza, jaką pamiętam. Jestem całkowicie wyczerpany, zupełnie pusty. W ogóle nie spałem. Zdrowie mi coraz częściej szwankuje, jest to bardzo męczące. Do środy chcę się całkowicie wyłączyć, mam zamiar siedzieć na kanapie i nic nie robić przez trzy dni. I w końcu naprawdę się wyleczyć. Tego mi teraz potrzeba najbardziej. Kiedy będę leżeć w łóżku w domu, wszystko się jakoś ułoży - relacjonował Kraft w rozmowie z agencją APA.

Słowa znakomitego skoczka brzmią niepokojąco również w kontekście jego następnych startów. Do końca sezonu PŚ pozostało bowiem jeszcze 17 konkursów indywidualnych. Czas pokaże, czy Kraft zdoła uporać się z problemami i w ostatecznym rozrachunku sięgnie po swoją trzecią Kryształową Kulę.

Skoczkowie rywalizujący o punkty w PŚ wkrótce przeniosą się do Willingen. Zmagania na skoczni o rozmiarze 147 metrów rozpoczną się w piątek (02.02). Na niemieckim obiekcie zostaną rozegrane dwa konkursy indywidualne.

Czytaj też:
Koszmarne wieści przed PŚ w Niemczech
Jest decyzja. Będzie dodatkowy konkurs

Komentarze (1)
avatar
Möchomorek
31.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stefan Kraft wygra Kryształową Kuę - gdyby jeszcze wiedzieć co to za nagroda ta KUA!