Bez wątpienia Peter Prevc to jedna z legend skoków narciarskich. Słoweniec zadebiutował w zawodach Pucharu Świata w Lillehammer 5 grudnia 2009 roku, gdy miał 17 lat. I już w pierwszym konkursie zanotował 22. miejsce i zdobył punkty.
Przez wiele lat był liderem kadry Słowenii. Na swoim koncie zanotował wiele sukcesów. 31-latek jest mistrzem olimpijskim z Pekinu w 2022 roku w konkursie drużyn mieszanych, trzykrotnie triumfował w mistrzostwach świata w lotach, wygrał cykl Pucharu Świata w sezonie 2015/2016.
Ostatnie lata to jednak równia pochyła w wykonaniu Prevca. Ostatni raz w pierwszej "dziesiątce" na koniec sezonu widzieliśmy go po rozgrywkach 2019/2020. Później zajmował miejsca 23., 15. oraz 25. W trwającym sezonie na obecną chwilę plasuje się na 13. lokacie.
Dziennikarze portalu siol.net przekazali, że we wtorek o godzinie 13:00 w Planicy Peter Prevc na specjalnie zwołanej konferencji prasowej ogłosi, że kończy swoją karierę sportową wraz z ostatnimi zawodami w tym sezonie, które odbędą się w Planicy.
Jednym z powodów takiej decyzji ma być fakt, że w ostatnim czasie Prevcowi coraz więcej kłopotów i bólu przysparza kostka, która kilka lat temu była operowana. Jego bracia Domen i Cene, a także siostra Niki, także rywalizują w skokach narciarskich.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza
Zobacz także:
Thurnbichler podjął decyzję. Jest kadra na Lake Placid i Sapporo
"Proszę się nie dziwić". Wyjaśnił, dlaczego Zniszczoł stracił podium