Wygadał się ws. Stocha. "Nawet nie chce myśleć"

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski /  Na zdjęciu: Kamil Stoch
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Za Kamilem Stochem najgorszy sezon od lat. W klasyfikacji generalnej PŚ zajął 26. miejsce. Czy trzykrotny mistrz olimpijski będzie kontynuował karierę? O szczegółach w rozmowie z polsatsport.pl opowiedział prezes PZN Adam Małysz.

To był kiepski sezon w wykonaniu polskich skoczków. Tylko Aleksander Zniszczoł stanął na podium zawodów Pucharu Świata, który sklasyfikowany został na 19. miejscu i był to najlepszy wynik polskiego skoczka. Na 26. lokacie sezon zakończył Kamil Stoch, który ani razu nie znalazł się w czołowej dziesiątce konkursów PŚ.

O tym sezonie Stoch chciałby jak najszybciej zapomnieć. Wywalczył 256 punktów, a gorzej pod tym względem ostatnio spisał się w 2010 roku. Fani zastanawiali się, czy trzykrotny mistrz olimpijski będzie kontynuował karierę.

Wątpliwości w tej sprawie nie ma szef Polskiego Związku Narciarskiego, Adam Małysz. Były skoczek rozmawiał ze Stochem na ten temat.

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

- Z Kamilem Stochem umówiliśmy się, że jak będzie gotowy po urlopie, to przyjedzie i porozmawiamy o tym, jak startujemy z kolejnym sezonem. Na razie on nawet nie chce myśleć o skokach, chce się wyciszyć, zapomnieć o tym sezonie. Natomiast ma ochotę trenować i startować dalej. Tylko na luźniejszych warunkach, mając więcej swobody - powiedział Małysz.

Wcześniej prezes PZN w rozmowie z WP SportoweFakty przekonywał, że najbardziej doświadczeni skoczkowie dostaną więcej wolnego czasu na regenerację niż w poprzednich sezonach. Ma na tym skorzystać m.in. Stoch.

- Rozmawiałem z chłopakami wcześniej i ostatnio w Planicy. Gdyby definitywnie powiedzieli, że nie chcą Thomasa, to współpracę z nim trzeba by rozwiązać. Tymczasem skoczkowie powiedzieli, że nie chcą zmian. Oczywiście, jest sytuacja taka, że w stu procentach potrzebują odpoczynku, dużo większego - dodał Małysz.

Prezes PZN wierzy, że pozostawienie Thomasa Thurnbichlera na stanowisku trenera Polaków nie okaże się złą decyzją. Małysz nie ukrywa, że największym problemem w kadrze był Marc Noelke, który pełnił funkcję trenera ds. przygotowania fizycznego. W trakcie sezonu pożegnał się on z pracą.

Czytaj także:
Dwóch skoczków rozbiło bank. A oto końcowe zarobki Polaków
Zmiany w PZN. Odchodzi po 22 latach!

Komentarze (9)
avatar
Jorg 25
28.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co to znaczy na lużniejszych warunkach. Jak będą chcieli skakać to będą a jak nie będą chcieli to nie. Żony na każdym konkursie na koszt PZN,osobne hotele dla nich i żon,jedzenie ekstra i obowi Czytaj całość
avatar
Judenrate19341
28.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Osobiście nie miałbym nic przeciw, gdyby Kamil całkowicie przestał myśleć o skakaniu. 2 sezony był w 2 dziesiątce, w tym spadł do 3. Tendencja spadkowa. 
avatar
Doberman1
28.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
26 miejsce nie jest złe. Przecież wiadomo, że nie bedzie przez 30 lat najlepszy. Przykład Simon Amman, ktory bawi sie skokami 
avatar
Janusz sport
28.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ta kadra to stara już dawno do wymiany ?Zniszczoł też nie młody 
avatar
Ksawery Darnowski
28.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dekarz na prezesa związku się nie nadaje. Czytaj całość