Nowy rekord świata? Pokazali nagranie z Kobayashim

"Organizacja leżała". Polski skoczek nie gryzie się w język po fatalnym sezonie

Sezon 2023/24 Pucharu Świata w skokach narciarskich dobiegł końca 24 marca 2024 roku w Planicy. Od tego czasu część zawodników na pewno udała się na zasłużone wakacje. Jednak nie wszyscy się na to zdecydowali.

Już wcześniej można było się dowiedzieć, że Maciej Kot zdecydował się wziąć udział w rajdowym Memoriale Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza (więcej TUTAJ). Nie próżnuje również Ryoyu Kobayashi, który kontynuuje skakanie.

Islandzka telewizja państwowa RUV ujawniła, że Japończyk przebywa obecnie w tamtejszym kraju, a konkretnie w mieści Akureyri. Zdecydował się bowiem wziąć udział w komercyjnej imprezie firmy Red Bull, przez co próbuje oddać 300-metrowy lot.

ZOBACZ WIDEO: Pia Skrzyszowska: 100 dni do igrzysk? To bardzo dużo

Kobayashi właśnie we wtorek (23 kwietnia) miał oddać swoje pierwsze skoki. Mimo że ani razu nie zbliżył się do wspomnianej odległości, to zdaniem telewizji miał ustać próbę na 256 metrów.

Tym samym pojawiła się możliwość, że 27-latek ustanowił nowy rekord świata w długości skoku narciarskiego. Od tego zależeć będzie, czy informacje przekazane przez wspomniane źródło zostaną potwierdzone. Wówczas Kobayashi przebiłby wynik Stefana Krafta, który siedem lat temu w Vikersund poszybował 253,5 metrów.

Islandzka telewizja dotarła nawet do nagrania, w którym możemy zobaczyć skok mistrza olimpijskiego. Na portalu X udostępnił je Adam Bucholz z portalu skijumping.pl. Można je zobaczyć poniżej.

Przeczytaj także:
Drastyczna decyzja. To może być koniec skoków w tym kraju?

Skoki narciarskie w Engelbergu - oglądaj NA ŻYWO w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).