Historia konkursów PŚ w Predazzo

Na 4 i 5 lutego 2012 roku zaplanowano zawody Pucharu Świata w Predazzo. Najwięcej razy na podium PŚ był tam Andreas Widhoelzl. Dwukrotnie triumfował, raz był drugi i dwa razy trzeci.

W tym artykule dowiesz się o:

Pięciokrotnie w najlepszej trójce zawodów PŚ w Predazzo/Val di Fiemme był Andreas Widhoelzl. 6 grudnia 1997 roku uplasował się na trzecim miejscu. Wygrał dwa konkursy z sezonu 1999/2000. W pierwszym konkursie z edycji 2001/2002 zajął drugą lokatę. Dzień później był trzeci. Trzykrotnie na trzeciej pozycji w Predazzo uplasował się Andreas Golberger. Było to w grudniu 1993, 1995 oraz 1999. 18 lutego 1990 roku drugie miejsce zajął Ernst Vettori. W sezonie 1991/1992 zwyciężył Martin Hoellwarth. Była to dla niego pierwsza wygrana w konkursie zaliczanym do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W sobotnich zawodach z sezonu 2007/2008 na trzeciej lokacie uplasował się Wolfgang Loitzl. Dzień później drugą pozycję zajął Thomas Morgenstern. Na skoczni Trampolino Dal Ben odbyły się dwa konkursy drużynowe w ramach zawodów PŚ. Zarówno w 1992, jak i 1993 roku wygrali Austriacy. W obu tych zwycięskich konkursach skakali: Werner Rathmayr i Vettori. W 1992 roku w składzie byli też: Hoellwarth oraz Andreas Felder. Rok później w czteroosobowej reprezentacji znaleźli się: Goldberger i Stefan Horngacher.

Pierwszy konkurs PŚ w Val di Fiemme miał miejsce 16 lutego 1990 roku. Drugie miejsce zajął w nim Jens Weissflog. Najlepiej spisał się reprezentant gospodarzy, Roberto Cecon. Odniósł on wtedy pierwsze zwycięstwo w zawodach PŚ. W sumie triumfował w tym cyklu sześciokrotnie. Inauguracyjny konkurs zdominowali Włosi. Na trzeciej pozycji uplasował się Virginio Lunardi, a na czwartej - Ivo Pertile. Weissflog wygrał konkurs z edycji 1993/1994. Drugi Niemiec, który triumfował w konkursie PŚ w Predazzo to Martin Schmitt. Zwyciężył on ósmego grudnia 1998. Była to dla niego czwarta wygrana w konkursie zaliczanym do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Rok później Schmitt zajął drugą lokatę.

Dwunastego grudnia 1995 roku triumfował Mika Laitinen z Finlandii. Drugie miejsce zajął rodak Laitinena - Ari Pekka Nikkola. Jedyny Fin, który był na podium zawodów PŚ w Predazzo więcej niż raz to Jani Soininen. Wygrał konkurs rozegrany 6 grudnia 1997 roku. Dwa lata później uplasował się na drugim miejscu. Tuż za nim znalazł się wtedy Risto Jussilainen. W edycji 1993/1994 drugą pozycję zajął Espen Bredesen z Norwegii. Dwa konkursy z edycji 2007/2008 wygrał Tom Hilde. W pierwszym konkursie na drugiej pozycji uplasował się Sigurd Pettersen. Było to dla niego jedenaste, ostatnie podium PŚ w karierze. Dzień później ponownie na "pudle" znalazło się dwóch Norwegów. Trzecią lokatę zajął Anders Jacobsen.

23 stycznia 1993 roku na drugiej pozycji uplasował się Franci Petek ze Słowenii. W sezonie 1997/1998 drugi był rodak Petka, Primoż Peterka. Konkurs z sezonu 1993/1994 wygrał Noriaki Kasai. Na podium był również Yuhji Ashimoto (trzecie miejsce). Ósmego grudnia 1998 roku Kasai uplasował się na trzeciej lokacie. Tuż przed nim był inny Japończyk, Kazuyoshi Funaki. Dwa konkursy z sezonu 2001/2002 wygrał Adam Małysz. Polak zwyciężył też dwukrotnie podczas Mistrzostw Świata z 2003 roku, które odbywały się właśnie w Val di Fiemme. Dwukrotnie w najlepszej trójce w grudniu 2001 - tak jak Małysz - był Simon Ammann. Szwajcar w pierwszym konkursie zajął trzecią pozycję. Dzień później był drugi. 18 lutego 1990 roku na trzecim miejscu uplasował się rodak Ammanna - Stefan Zuend. Wygrał wtedy Frantisek Jeż z Czech. W 1992 roku na "pudle" znalazło się dwóch Szwedów. Drugi był Mikael Martinsson, trzeci zaś - Staffan Taellberg.

Komentarze (3)
avatar
ana
3.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Włochy są dla Polaków dość szczególne, zwłaszcza dla Kamila, bo przecież to w Pragelato w 2005 r. po raz pierwszy od chyba 5 lat to nie Małysz był najwyzej sklasyfikowanym Polakiem, a w turynie Czytaj całość
avatar
Zaba
3.02.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z ciekawostek warto również odnotować, że w drugiej serii drugiego konkursu w Predazzo 2001, Adam został najwyżej oceniony przez sędziów w historii swoich występów w Pucharze Świata. Dostał wte Czytaj całość
avatar
derek
3.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
a teraz na podium 2 razy stanie Kamil Stoch, oby na tym najwyższym. co o tym sądzicie, mam rację? jakie wasze typy są?