Rzecznik PŚ w Zakopanem: Przełożenie zawodów na inny dzień nie wchodzi w rachubę

Jak podkreśla rzecznik zawodów Pucharu Świata w Zakopanem, w razie problemów przełożenie konkursu na następny dzień nie wchodzi w rachubę.

Organizatorzy konkursu Pucharu Świata borykają się problemami. Mówi się nie tylko o zbyt silnym wietrze, ale również kłopotach z odpowiednim przygotowaniem najazdu. Dodatnie temperatury mogą uniemożliwić pracę systemu chłodzenia torów.

Mamy informację o wietrze, który na razie cały czas dmucha. O innych problemach nie ma żadnych oficjalnych doniesień. Konkurs ma się zacząć o godzinie 14.00 - krótko informuje Sławomir Rykowski, szef biura prasowego FIS Pucharu Świata Zakopane 2014.

Czy jest możliwość, że zawody będą przełożone? - To nie jest takie proste - to kwestia relacji telewizyjnych, biletów itd. Takie praktyki stosuje się rzadko i są mało prawdopodobne. Jest jakiś czas, o który można przesunąć rozpoczęcie konkursu, ale przełożenie go na następny dzień nie wchodzi w rachubę - komentuje Rykowski.

Sporty zimowe na SportoweFakty.pl - Jesteśmy na Facebooku, dołącz do nas.

Komentarze (1)
avatar
panda25
19.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i mamy parodię wskaźników wiatru! Uśredniony wynik wynosi "0", a zawodnikiem ciska na lewo lub prawo; widać po bannerach, flagach, wstążeczkach.
A więc obok "dziwnych" czasem ocen sędziowsk
Czytaj całość