Podczas gdy większość czołowych ekip na najbliższe konkursy Pucharu Świata wystawi swój drugi, bądź nawet trzeci garnitur, Słoweńcy wystartują w Sapporo w swoim najsilniejszym składzie. Goran Janus na zawody w dalekiej Japonii zabierze ze sobą Petera Prevca, Jurija Tepesa, Roberta Kranjca, Jerneja Damjana, Tomaza Naglica, Roberta Hrgotę i Nejca Dezmana - dwaj ostatni bilet do Azji zapewnili sobie znakomitymi startami w drugiej lidze.
Wśród wymienionej "siódemki" brakuje tylko powołanego na igrzyska olimpijskie Jaki Hvali. Najlepszy junior globu z 2013 roku nadchodzące dni spędzi na poszukiwaniu formy podczas spokojnych treningów w Planicy.
Występ Prevca w Kraju Kwitnącej Wiśni oznacza, że triumfator z Bad Mitterndorf ma niemałe szanse na wyprzedzenie Kamila Stocha w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata i zostanie nowym liderem cyklu. Dwukrotny medalista mistrzostw z Val di Fiemme przed konkursami w Japonii traci do Polaka tylko 89 punktów.