- Już wcześniej byłem częścią systemu pracując w centrum treningowym, podstawowe zasady współpracy nie uległy zmianie. Mamy trochę nowych pomysłów. Startowaliśmy już latem, więc był to wyznacznik poziomu na jakim znajdują się obecnie zawodnicy. Mieliśmy również okazję przyjrzeć się nowinkom technicznym. Analizując nasze letnie starty byliśmy w stanie wprowadzić dalsze modyfikacje. Dokonaliśmy również pewnych zmian w okresie przejściowym pomiędzy intensywnymi treningami a okresami odpoczynku, a chłopakom to się spodobało - cieszy się trener w rozmowie z Berkutschi.com.
[ad=rectangle]
Kto będzie głównym rywalem Austriaków w zawodach? Był szkoleniowiec biało-czerwonych wskazuje przede wszystkim na Norwegię, Polskę oraz Słowenię. - Mamy Puchar Świata, Turniej Czterech Skoczni, mistrzostwa świata. Zawsze będą wzloty i upadki. Wygra najlepszy.
Niedługo przed startem sezonu Kuttin życzy sobie relaksującej i satysfakcjonującej atmosfery. Nie chce więc odpowiadać na pytania o to, jak wypadnie choćby Gregor Schlierenzauer. - Dla mnie liczby nie są najważniejsze. Życzę mu, tak jak każdemu innemu zawodnikowi w drużynie, tak wielu zwycięstw, jak to tylko możliwe - zaznacza trener.
Źródło: Berkutschi.com
na Instagramie 
na Facebooku 
Okaże się jakie będzie miał relacje Schlierenzauer z nowym trenerem.
Zobaczymy!