Maciej Kot: Moja forma jest bardzo niestabilna

Maciej Kot zajął trzydzieste miejsce w niedzielnym konkursie w Zakopanem. Nasz reprezentant nie był zadowolony z aktualnej formy i przyznał, że skacze niestabilnie.

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński
Już po pierwszej serii Polak zajmował trzydziestą pozycję i w drugiej kolejce nie zdołał jej poprawić. Jego dorobek pucharowy wzbogacił się więc tylko o punkt. - Jeden skok był gorszy od drugiego - tak bym to nazwał. W drugiej serii chciałem trochę zaryzykować, bo stwierdziłem, że i tak nie mam nic do stracenia, ale to nic nie dało. Moja forma jest bardzo niestabilna i szczególnie gdy zmieniają się warunki to nie jestem w stanie oddać dwóch dobrych skoków. Cały czas czegoś brakuje i  psychika jest przez to bardzo nadszarpnięta. Czy zostanę włączony do kadry na następne zawody? To już nie zależy ode mnie, to decyzja trenera.
Kot podobnie jak inni polscy zawodnicy zwracał uwagę na biało-czerwony tłum pod skocznią. Kibice bardzo gorąco dopingowali wszystkich reprezentantów naszego kraju, jak zwykle nie szczędząc zresztą braw także innym zawodnikom. - Należą się podziękowania i wielki szacunek dla kibiców, że mimo naszych słabszych wyników na początku sezonu stawili się pod skocznią tak licznie i nas wspierają. Przepraszam za mój wynik, ale będę dalej walczył, żeby to poprawić - zadeklarował Maciej Kot.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×