Kamil Stoch i rywale na MŚ. "Jestem pod wrażeniem Krafta, Hayboecka, Freunda"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po wygranej w Zakopanem Kamil Stoch dołączył do grona faworytów mistrzostw świata w Falun. Zdaniem skoczka z Zębu lista kandydatów do najwyższych miejsc jest dość długa.

W tym artykule dowiesz się o:

Przez kilka pierwszych tygodni Pucharu Świata Stoch śledził rywalizację o Kryształową Kulę jedynie w roli kibica. W tym czasie kolejne zwycięstwa odnosili zarówno ci zawodnicy, którzy już w ostatnich sezonach odgrywali główne role w świecie skoków narciarskich, jak i ci, którzy zasługują na miana objawień sezonu. Jak przełoży się to na mistrzostwa świata? Czy skoczkowie obecnie będący najmocniejsi będą wygrywać także w Falun? - Nie można teraz tego stwierdzić - uważa najlepszy polski skoczek. - Od początku sezonu czołówka skacze bardzo dobrze. Oczywiście śledziłem zawody gdy nie mogłem w nich startować i muszę powiedzieć, że jestem pod wielkim wrażeniem Stefana Krafta, Michaela Hayboecka, Severina Freunda, którzy od samego początku utrzymują bardzo wysoki poziom. Na takim poziomie stał także sam konkurs w Zakopanem, poprzeczka była zawieszona bardzo wysoko i trzeba było oddać dwa niesamowite skoki żeby odnieść zwycięstwo. [ad=rectangle] Na igrzyskach olimpijskich w Soczi Kamil Stoch skakał w kasku, który do dzisiaj pamiętają wszyscy polscy kibice. Nasz zawodnik wybrał wówczas hełm z biało-czerwoną szachownicą będącą nawiązaniem do tradycji polskiego lotnictwa. Czy także na mistrzostwa świata w Falun Stoch przygotuje specjalny kask? - To jest niespodzianka, której teraz nie zdradzę. Może tak, może nie - odpowiedział z uśmiechem na takie pytanie zadane mu na konferencji prasowej po wygranej w Zakopanem.

Źródło artykułu: