Markus Eisenbichler wygrał kwalifikacje, Piotr Żyła drugi

Kwalifikacje w Titisee-Neustadt odbyły się bez większych komplikacji. Tylko kilka razy z powodu zbyt mocno wiejącego wiatru zawodnicy musieli schodzić z belki startowej, ale na szczęście przerwy nie trwały długo. Kwalifikacje do konkursu rozpoczęto z 13. belki startowej.
[ad=rectangle]
Dość szybko podjęto decyzję o wydłużeniu rozbiegu. Niektórzy zawodnicy skakali nawet z platformy usytuowanej na 15. stopniu. W kwalifikacjach udział wzięło czterech Polaków, którzy musieli walczyć o awans do pierwszej serii konkursowej. Mamy dobrą informację. Wszyscy biało-czerwoni reprezentanci uzyskali prawo startu w zawodach, które mają rozpocząć się o 16:30.

Jako pierwszy z podopiecznych Łukasza Kruczka na belce startowej zameldował się Klemens Murańka. Skoczył on 124 metry, a więc o metr bliżej aniżeli w treningu. Klimek został sklasyfikowany na 27. lokacie. Następnie ujrzeliśmy Aleksandra Zniszczoła, który osiągnął 134 metry, a tuż po nim na skoczni w Neustadt zaprezentował się Jan Ziobro . Niestety wciąż obserwujemy jego nierówną dyspozycję. W porównaniu do treningu, w którym Ziobro uzyskał 136,5 m, w kwalifikacjach wypadł dużo słabiej, bowiem wylądował na 123. metrze. Na szczęście dało mu to awans do konkursu.

Znakomitym skokiem popisał się za to Piotr Żyła. Sympatyczny skoczek z Wisły w odpowiednim momencie odbił się z progu i nienagannie zachowywał się w powietrzu. Polak skoczył 143 metry, a więc o metr dalej niż HS niemieckiego obiektu. Od razu z dużą przewagą objął prowadzenie, ale ostatecznie zajął drugie miejsce, bowiem wygrał Markus Eisenbichler. Niemiec skoczył co prawda metr bliżej od Polaka, ale swoją próbę oddawał, jak pokazały komputerowe odczyty, w nieco gorszych warunkach.

Bardzo dobrze wypadł także Kamil Stoch, który nie musiał brać udziału w kwalifikacjach. Nasz najlepszy skoczek powtórzył wyczyn z treningu, kiedy to wylądował na 140. metrze.

Wyniki:

Rezultaty pierwszej dziesiątki: