Planica: Peter Prevc odleciał rywalom! Sprawa Kryształowej Kuli wciąż otwarta!

Reprezentant Słowenii w finałowej serii konkursu indywidualnego w Planicy dopełnił dzieła. Peter Prevc zwyciężył z bardzo dużą przewagą i wciąż liczy się w walce o Kryształową Kulę!

Niesamowite emocje czekają nas podczas niedzielnego konkursu indywidualnego w Planicy, który zakończy zmagania w Pucharze Świata w tym sezonie. Wszystko za sprawą rozstrzygnięć piątkowych zawodów. Zwycięstwo Petera Prevca a "dopiero" 4. miejsce lidera klasyfikacji generalnej Severina Freunda oznacza, że Słoweniec wciąż ma szansę w ostatniej chwili wydrzeć Kryształową Kulę z rąk Niemca.
[ad=rectangle]
Przed weekendem w Planicy wydawało się, że dominujący ostatnio w Pucharze Świata Severin Freund zwieńczy dzieła i pewnie sięgnie po cenne trofeum. Tymczasem to Peter Prevc wyprowadził w piątek nokautujący cios. A raczej dwa ciosy, po których rywale wylądowali na deskach. Najpierw w pierwszej serii Słoweniec osiągnął 248,5 m i objął prowadzenie z kolosalną przewagą nad przeciwnikami. W drugiej serii z kolei nie poszybował najdalej, ale otrzymał od sędziów notę marzeń - 5 razy 20 punktów. Jego zwycięstwo było oczywiste.

Tymczasem Freund też latał daleko, ale nie tak, jak Prevc. Niemiec został sklasyfikowany na 4. miejscu, a to oznacza, że triumfujący w piątek Prevc odrobił do niego aż 50 punktów. W tej chwili Słoweniec traci do Niemca 44 "oczka". Rachunek jest zatem prosty. Jeśli w niedzielę reprezentant gospodarzy ponownie okaże się najlepszy na Letalnicy, a Niemiec znajdzie się poza podium, Kryształowa Kula trafi w ręce Prevca.

Piątkowy konkurs przebiegał szybko i sprawnie. Wiatr sprzyjał większości skoczkom, dzięki czemu mogli oni osiągać dalekie odległości i delektować się lotem na zmodernizowanej Letalnicy. Naturalnie najwięcej powodów do zadowolenia mają gospodarze, bowiem dwóch ich reprezentantów zajęło dwie najlepsze lokaty, ale także polscy fani mogą być w dobrych humorach. W pierwszej "10" znalazł się Kamil Stoch, który został sklasyfikowany dokładnie na 8. miejscu. 17. był z kolei Klemens Murańka. W pierwszej serii pobił on nawet swój rekord życiowy osiągając 221,5 m.

Niestety nasze oczekiwania zawiódł Piotr Żyła, który zajął ostatnią pozycję w konkursie. Skoczek z Wisły podczas swojej próby popełnił błąd podczas odbicia z progu i w czasie swojego krótkiego pobytu w powietrzu bronił się przed upadkiem. Do 95. metra dotarł jedynie dzięki sile rozpędu nabranej podczas najazdu na próg. Niewiele lepiej spisał się Dawid Kubacki, który skoczył po prostu blisko i został sklasyfikowany tylko o jedno miejsce wyżej od Żyły.

W sobotę na Letalnicy czeka nas konkurs drużynowy. Faworytami wydają się być Słoweńcy, którzy w piątek spisali się bardzo dobrze. My jednak oczywiście trzymamy kciuki za Biało-Czerwonych i wierzymy, że zakończą swój udział w sobotnim konkursie na podium.

Wyniki:

MZawodnikKrajI seriaII seriaNota
1 Peter Prevc Słowenia 248,5 233 478,5
2 Jurij Tepes Słowenia 223 233 461,9
3 Stefan Kraft Austria 240 238,5 461,8
4 Severin Freund Niemcy 223 230,5 447,7
5 Noriaki Kasai Japonia 217 229,5 440,7
6 Rune Velta Norwegia 220 222 436,3
7 Michael Hayboeck Austria 242 225 429,1
8 Kamil Stoch Polska 228,5 212,5 414,9
9 Johann Andre Forfang Norwegia 211,5 216 410,5
10 Anze Semenic Słowenia 229,5 212 407,8
17 Klemens Murańka Polska 221,5 218,5 392,6
40 Dawid Kubacki Polska 188,5 - 150,4
41 Piotr Żyła Polska 95 - 36,7

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata:

MiejsceZawodnikKrajPunkty
1. Kamil Stoch Polska 1443
2. Richard Freitag Niemcy 1070
3. Daniel Andre Tande Norwegia 985
4. Stefan Kraft Austria 881
5. Robert Johansson Norwegia 840
6. Andreas Wellinger Niemcy 828
7. Johann Andre Forfang Norwegia 821
8. Andreas Stjernen Norwegia 665
9. Dawid Kubacki Polska 633
10. Markus Eisenbichler Niemcy 597
13. Stefan Hula Polska 431
16. Piotr Żyła Polska 403
21. Maciej Kot Polska 261
36. Jakub Wolny Polska 73
73. Tomasz Pilch Polska 1
Źródło artykułu: