Słoweńcy nie pozostawili Austriakom cienia szansy. Konkurs został przerwany po pierwszej serii i podopieczni Heinza Kuttina musieli zadowolić się drugim miejscem. Jak przyznał na konferencji prasowej Manuel Fettner, cała drużyna była bardzo zadowolona z takiego obrotu sprawy. - Jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani tym wynikiem, bo Słoweńcy byli dziś naprawdę nie do pobicia. Nawet jeśli byłaby druga seria, bardzo trudno byłoby ich pokonać - przyznał Austriak.
[ad=rectangle]
Fettner, podobnie jak większość zawodników, nie krył zachwytu przebudowaną Letalnicą. - Nowa skocznia jest naprawdę wspaniała. Wcześniej też była super, ale teraz ma trochę inny "charakter" i zdecydowanie łatwiej na niej skakać. Jest naprawdę fajna - skwitował skoczek, który nie może doczekać się finałowych zwodów, zaplanowanych na niedzielę. - Wspaniale jest oglądać tą rywalizację, różnice w czołówce są tak niewielkie, także w pucharze narodów. Jutro zapowiada się wspaniały konkurs - przyznał Austriak.
Manuel Fettner: Słoweńcy byli nie do pobicia!
W sobotnim konkursie drużynowym w Planicy Austriacy zajęli drugie miejsce. Zwycięstwo padło łupem gospodarzy, którzy znów dali powody do radości licznie zgromadzonym kibicom.