PŚ w Willingen: Niemcy prowadzą na półmetku, dobry występ Polaków

PŚ w Willingen: Loteryjna seria próbna dla Prevca, dobry skok Macieja Kota

Polacy, z wyjątkiem Macieja Kota, skakali na miarę swojego potencjału. Najlepiej z podopiecznych Macieja Maciusiaka zaprezentował się Andrzej Stękała. W sprzyjających warunkach 20-latek uzyskał 133,5 metra. Po fatalnej serii próbnej, zdecydowanie poprawił się Stefan Hula, który tym razem wylądował na 128. metrze. Nieźle spisał się jeszcze Jakub Wolny. Zawiódł natomiast Maciej Kot. Owszem, Polak skakał przy silnym wietrze w plecy, ale nawet w trudnych warunkach, nasz reprezentant powinien skoczyć o kilka metrów dalej niż 115,5 metra.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, o zwycięstwo w konkursie rywalizują reprezentacje Niemiec i Norwegii. Gospodarze, za sprawą kapitalnego skoku Severina Freunda, objęli prowadzenie dopiero po czwartej grupie. Wicelider Pucharu Świata uzyskał aż 149 metrów. Słabo spisał się natomiast Peter Prevc. Zwycięzca 64. Turnieju Czterech Skoczni nie poradził sobie z silnym, bocznym wiatrem na buli i wylądował tylko na 124. metrze. Na półmetku zawodów Słoweńcy zajmują dopiero czwarte miejsce, a ich strata do trzecich Austriaków wynosi aż 19,9 punktu.

Biało-Czerwoni realnie mogą jeszcze powalczyć o piątą pozycję z reprezentantami Czech. Po pierwszej kolejce strata Polaków do naszych południowych sąsiadów wynosi zaledwie 0,2 punktu.

Premierowa seria, podobnie jak sobotni trening, toczyła się w bardzo zmiennych warunkach atmosferycznych. Jury kilkukrotnie zmieniała długość najazdu na próg. Pierwsi zawodnicy oddali swoje skoki z 20. belki, podczas gdy skoczkowie w ostatniej grupie odpychali się tylko od 13. platformy startowej. Wiatr często zmieniał swój kierunek i dodatkowo ze zróżnicowaną siłą.

Wyniki pierwszej serii:

Wyniki polskich zawodników:

Pełne rezultaty pierwszej serii dostępne są tutaj.