MŚ w lotach: Niespodziewany lider na półmetku, bardzo dobry występ Kubackiego

Po dwóch dalekich skokach Dawid Kubacki zajmuje wysoką, 15. pozycję w mistrzostwach świata w lotach w Bad Mitterndorf. Liderem po piątkowych próbach jest Norweg Kenneth Gangnes, który o 1,3 punktu wyprzedza Petera Prevca.

Słoweniec nie może być do końca usatysfakcjonowany swoją postawą w piątek, mimo że w premierowej kolejce pobił rekord skoczni, uzyskując aż 243 metry. W drugiej serii Prevc skoczył jednak zdecydowanie bliżej (213,5 metra) i na półmetku rywalizacji o medale przegrywa z Kennethem Gangnesem. Norweg znakomicie odnalazł się na austriackim mamucie (236 i 216 metrów). Wirtualnie na najniższym stopniu podium plasuje się Stefan Kraft. Austriak nie zawiódł pokładanych w nim nadziei przez gospodarzy i w obu seriach pofrunął bardzo daleko (226,5 oraz 220 metrów).

W walce o medale, realnie liczą się jeszcze Johann Andre Forfang, Noriaki Kasai i Anders Fannemel. W pierwszej serii Japończyk uzyskał aż 240,5 metra, dzięki czemu przez kilka minut, aż do próby Prevca, dzierżył miano nowego rekordzisty obiektu.

Po piątkowych zmaganiach powodów do zadowolenia nie ma Severin Freund. Obrońca mistrzowskiego tytułu już pierwszego dnia rywalizacji stracił szansę na medal, a do tego najpierw Kasai, a później Prevc odebrali mu rekord obiektu. Po skokach na 209,5 oraz 203 metry, Freund jest sklasyfikowany na siódmej lokacie ze stratą aż 45,1 punktu do trzeciego Krafta.

Na półmetku zmagań o medale usatysfakcjonowani mogą być natomiast polscy kibice. Pod nieobecność Kamila Stocha, Biało-Czerwoni spisali się na miarę potencjału, a Dawid Kubacki nawet lepiej niż można było od niego oczekiwać. W bardzo mocnej stawce, pochodzący z Nowego Targu zawodnik zajmuje 15. pozycję. W obu próbach konkursowych Kubacki przekroczył 200 metrów, a w pierwszym skoku ustanowił nowy rekord życiowy (208 metrów).

Miejsca na przełomie drugiej i trzeciej dziesiątki zajmują Klemens Murańka i Stefan Hula. W ich przypadku brawa należą się zawodnikom za pierwsze próby. Skoki z drugiej kolejki, zarówno Murańki jak i Huli, nie były najlepsze.

Usprawiedliwieniem dla Polaków, jak i wielu innych skoczków za znacznie słabsze skoki w drugiej serii są warunki pogodowe. Po kosmicznej inauguracji, gdy aż pięciu zawodników uzyskało minimum 230 metrów, jury podeszło bardziej asekuracyjnie do następnej kolejki. Skoczkowie odpychali się tylko z 18., a później nawet z 16. platformy, co przy mocno padającym mokrym śniegu i słabszym podmuchom pod narty, nie pozwoliło wielu z nich uzyskać dalekich odległości.

Z trudnymi warunkami w drugiej serii nie poradzili sobie m. in. Daniel Andre Tande i Michael Hayboeck, którzy po uzyskaniu odpowiednio 180,5 oraz 175 metrów zajmują odpowiednio 14. i 16. miejsce.

Trzecia i czwarta seria zmagań, o ile pogoda pozwoli, zostaną rozegrane w sobotę. Wznowienie konkursu zaplanowano na 14:00, a godzinę wcześniej powinna rozpocząć się seria próbna.

Wyniki po dwóch z czterech serii mistrzostw świata w lotach:

MiejsceZawodnikKrajOdległościŁączna nota
1. Kenneth Gangnes Norwegia 236/216 419,4
2. Peter Prevc Słowenia 243/213,5 418,1
3. Stefan Kraft Austria 226,5/220 415,6
4. Johann Andre Forfang Norwegia 230/216,5 415
5. Noriaki Kasai Japonia 240,5/215 409
6. Anders Fannemel Norwegia 234/214,5 397,6
7. Severin Freund Niemcy 209,5/203 370,5
8. Robert Kranjec Słowenia 204,5/213,5 356,8
9. Anze Lanisek Słowenia 215/207 354,4
10. Jurij Tepes Słowenia 218,5/201,5 350,3
15. Dawid Kubacki Polska 208/200,5 339
20. Klemens Murańka Polska 198/174,5 301,3
22. Stefan Hula Polska 202,5/167,5 293,6

Pełne rezultaty po dwóch z czterech serii znajdują się tutaj.
Zobacz także: Szczere wyznanie Kubackiego: byłem zaskoczony, dało mi to kopa w d...

Komentarze (12)
avatar
dragon0102
16.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kruczek się cieszył dzisiaj ze skokow skoczkow polskich ktorych nie trenuje. Tam powinien być trener kadry B, a nie ty wielki trenejro. 
avatar
Panna K.
15.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A Kasai tyle lat w formie, on jest niesamowity. Sporej części jego konkurentów nie było jeszcze na świecie jak w '92 wygrywał. A u nas problem z czwartym na drużynowy w niedzielę :( . 
avatar
jerrypl
15.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Włączyłem loty narciarskie ze względu na wielką sympatię do nich, mimo że skoków narciarskich nie oglądam już od dawna. I rzeczywiście wrażenie jest niesamowite, emocje są również, tyle że ze s Czytaj całość
avatar
Ahmed Pol
15.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
nie no zajebiście pierwszy Polak 15!!!! jest się z czego cieszyć może pod koniec sezonu któryś będzie w dziesiątce brawo kruczek !!!!! brawo tajner!!!! tak trzymać!!! 
pawbed
15.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bardzo fajnie się oglądało, zwłaszcza pierwszą serię. Nie ma porównania do Vikersund, gdzie w ubiegłym sezonie dwóch zawodników skakało 250, a reszta w granicach 120 metrów.