Wielkie brawa za występ w konkursie indywidualnym należą się nie tylko dwukrotnemu mistrzowi olimpijskiemu. Oprócz Kamila Stocha najlepsze miejsce w tym sezonie zajęli także Maciej Kot (12. pozycja) i Andrzej Stękała (17. lokata). W finale z bardzo dobrej strony pokazał się także Dawid Kubacki. Piętnasty zawodnik mistrzostw świata w lotach, w drugiej serii uzyskał 123 metry i przesunął się z 26. na 16. pozycję. Punkty do klasyfikacji generalnej zdobyli także Stefan Hula i Jakub Wolny. Niedzielny występ po premierowej kolejce zakończyli Jan Ziobro, Piotr Żyła i Krzysztof Biegun.
Stoch z ósmego miejsca może być zadowolony, aczkolwiek apetyty po konkursie drużynowym i piątkowych kwalifikacjach, sam zainteresowany jak i jego kibice mieli na pewno większe. W niedzielę lider polskiej reprezentacji skakał dobrze (131,5 oraz 129,5 metra). Trzykrotnemu medaliście mistrzostw świata zabrakło jednak błysku, który w jego próbach widoczny był chociażby w sobotę.
Mimo że reprezentant gospodarzy nie stanął na podium, fantastyczna publiczność, która znów szczelnie wypełniła trybuny Wielkiej Krokwi może być usatysfakcjonowana, iż była uczestnikiem tego widowiska. Główni bohaterzy stanęli bowiem na wysokości zadania i stworzyli spektakl trzymający w napięciu do ostatniego skoku.
Na półmetku zawodów prowadził Peter Prevc. Słoweniec uzyskał aż 140 metrów i tylko 50. centymetrów zabrakło mu do wyrównania rekordu obiektu Simona Ammanna. Przed finałem lider Pucharu Świata wyprzedzał Stefana Krafta o 2,7 punktu. W decydującym skoku wojnę nerwów wygrał jednak Austriak. Podopieczny Heinza Kuttina dwukrotnie uzyskał 133 metry i o 7,5 punktu wyprzedził swojego rodaka Michaela Hayboecka. Peter Prevc ukończył zmagania dopiero na trzecim miejscu, bowiem w finale uzyskał zaledwie 125 metrów.
Świetny występ zanotował w niedzielę Ryoyu Kobayashi. Mało znany Japończyk po dwóch bardzo dalekich skokach ukończył rywalizację na siódmej pozycji.
Podmuchy wiatru nie przeszkodziły w sprawnym rozegraniu zawodów, ale miały znaczny wpływ na ostateczne wyniki. Zarówno w pierwszej jak i drugiej kolejce skoczkowie musieli zmagać się z wiatrem pod narty jak i w plecy.
Karuzela Pucharu Świata w skokach przenosi się do Azji. W ostatni weekend stycznia, w sobotę i niedzielę, odbędą się dwa konkursy indywidualne w japońskim Sapporo.
Wyniki indywidualnego konkursu w Zakopanem:
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Odległości | Łączna nota |
---|---|---|---|---|
1. | Stefan Kraft | Austria | 133/133 | 307,3 |
2. | Michael Hayboeck | Austria | 130.5/138 | 299,8 |
3. | Peter Prevc | Słowenia | 140/125 | 296,7 |
4. | Kenneth Gangnes | Norwegia | 130,5/131,5 | 288,4 |
5. | Johann Andre Forfang | Norwegia | 128,5/133 | 281,9 |
6. | Richard Freitag | Niemcy | 131/130 | 276,3 |
7. | Ryoyu Kobayashi | Japonia | 131,5/126,5 | 275,8 |
8. | Kamil Stoch | Polska | 131,5/129,5 | 274,7 |
9. | Domen Prevc | Słowenia | 131/130,5 | 273,5 |
9. | Roman Koudelka | Czechy | 126,5/124 | 273.5 |
12. | Maciej Kot | Polska | 133/126 | 265,9 |
16. | Dawid Kubacki | Polska | 123/124,5 | 261,7 |
17. | Andrzej Stękała | Polska | 128/124 | 261,6 |
21. | Stefan Hula | Polska | 131/120,5 | 255,4 |
27. | Jakub Wolny | Polska | 124/116 | 246.3 |
39. | Krzysztof Biegun | Polska | 118 | 122 |
40. | Piotr Żyła | Polska | 121 | 119,8 |
45. | Jan Ziobro | Polska | 118,5 | 115,4 |
Pełne rezultaty zawodów znajdują się tutaj.[b]
Zobacz także: Reprezentant Polski w skokach chce pójść w ślady Adama Małysza i startować w Dakarze
[/b]
Musi więc nadal czekać na miejsce w czołówce i lepszy występ.