Dla 34-letniego zawodnika było to pierwsze podium w zawodach Pucharu Świata od dwóch lat (od konkursu w... Sapporo). Przed rokiem Kranjec nie znalazł się w czołowej "30" zawodów w stolicy japońskich skoków, z kolei dwa lata temu był w Sapporo czwarty i trzeci, a trzy lata temu trzeci i drugi.
W sobotnim konkursie po dwóch skokach na 131,5 m. zajął trzecie miejsce, przegrał jedynie z braćmi Peterem i Domenem Prevcami.
- W ubiegłym sezonie nie poszło mi tutaj tak dobrze. Obecnie jestem w dużo lepszej formie niż w poprzednim sezonie. Nie było łatwo, ponieważ cały czas odczuwałem ból po operacji. Teraz jest dużo lepiej, wiedziałem, że mój czas nadejdzie - powiedział doświadczony reprezentant Słowenii.
Kranjec awansował na trzecią pozycję w klasyfikacji najstarszych skoczków, którzy stanęli na podium indywidualnego konkursu Pucharu Świata. Starszymi od urodzonego 16 lipca 1981 roku zawodnikami, którzy uplasowali się w czołowej trójce, byli jedynie Noriaki Kasai oraz Takanobu Okabe.
Drugi konkurs PŚ w Sapporo rozpocznie się o godz. 2 w nocy czasu polskiego.