PŚ w Vikersund: Łukasz Kruczek odkrył karty. Piotr Żyła wraca do rywalizacji!

Po zawodach w Trondheim główny szkoleniowiec polskiej reprezentacji zdecydował się dokonać jednej zmiany w składzie Polaków na kolejny pucharowy weekend. Szanse zmagań z najlepszymi ponownie otrzyma Piotr Żyła.

Cieszynianin zastąpi w składzie Bartłomieja Kłuska, który po nieudanych zawodach w Trondheim (39. pozycja) wraca do kraju i zajmie jeszcze jedno wolne miejsce w składzie Polaków na weekendowe konkursy Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem.

Piotr Żyła ostatni raz w Pucharze Świata wystąpił podczas rywalizacji na Wielkiej Krokwi. Zmagania w stolicy polskich Tatr, tak jak na razie cały obecny sezon, nie były udane dla dwukrotnego medalisty mistrzostw świata. W Zakopanem Polak nie wystąpił w konkursie drużynowym, a dzień później nie awansował do czołowej trzydziestki w rywalizacji indywidualnej.

Łącznie podopieczny Łukasza Kruczka wystąpił tylko w dziewięciu zawodach w ramach PŚ, zapisując na swoje konto 26 "oczek" za 19. i 17. miejsce w Niżnym Tagile. W ostatnich tygodniach główny zainteresowany próbował odzyskać formę w Pucharze Kontynentalnym. W Bischofshofen nasz reprezentant rywalizował ze zmiennym szczęściem. W pierwszym konkursie Polak zajął dopiero 29. miejsce, bowiem nie ustał finałowego skoku na odległość 139 metrów. Dzień później było jednak już zdecydowanie lepiej. Żyła uplasował się na trzecim miejscu. Z kolei w Planicy uczestnik Igrzysk Olimpijskich w Soczi był największym pechowcem rywalizacji, ponieważ dwukrotnie został sklasyfikowany na czwartej lokacie.

Do najważniejszego cyklu Polak wraca na skocznię, która z pewnością należy do jednej z jego ulubionych. To właśnie na Vikersundbakken (HS 225) podczas konkursu drużynowego mistrzostw świata w lotach w 2012 roku Żyła ustanowił rekord Polski (232,5 metra). Dwanaście miesięcy później ten rezultat wyrównał Kamil Stoch. W zawodach kończących poprzedni sezon w Planicy dwukrotny mistrz olimpijski pobił rekord kraju, lądując na 238. metrze.

Obok Żyły i Stocha Polskę w Vikersund reprezentować będą: Dawid Kubacki, Maciej Kot, Stefan Hula i Andrzej Stękała. Ostatni z wymienionych był bohaterem środowej rywalizacji na Granåsen (HS140), bowiem zajął najwyższe w karierze szóste miejsce. Na 13. pozycji zmagania ukończył Kubacki.

Plan rywalizacji w Vikersund:

Piątek, 12.02.2016
17:30 - oficjalny trening (II serie)
20:00 - pierwsza seria konkursowa

Sobota, 13.02.2016
15:00 - kwalifikacje
16:00 - pierwsza seria konkursowa

Niedziela, 14.02.2016
14:30 - kwalifikacje
16:00 - pierwsza seria konkursowa

[b]Zobacz także: W wieku 10 lat nazywali go następcą Małysza. W końcu miał tego dość

[/b]

Komentarze (10)
avatar
yes
11.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"...bowiem zajął najwyższe w karierze szóste miejsce" - Stękała był dobry dlatego, że zajął szóste miejsce w konkursie a nie dlatego, że było to najwyższe miejsce w karierze. 
avatar
ZLOTOUSTY
11.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A kiedy Kruczek odkryje wlasciwe karty i powie kiedy go .........zwolnia???
A moze jak honorowy pseudosportowiec sam odejdzie??? 
avatar
piotruspan661
11.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to teraz - duuuużo piwa, wódeczka i...55 miejsce w kwalifikacjach ! 
Jak Feniks z popiołu
11.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie ma już z kogo wybierać, ale czy musiał wystawić komplet? 
avatar
woj Mirmiła
11.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@tomas68... Piotr był 'wywalony' ze składu za jeden zły występ?? Dobre ;D