Dwukrotny mistrz olimpijski, podobnie jak Stefan Hula i Klemens Murańka, nie udał się w długą podróż do Kazachstanu, tylko pozostał w kraju, by popracować nad stabilizacją formy przed pucharowymi konkursami w Wiśle.
Mimo braku mistrza świata z Val di Fiemme i szóstego w indywidualnym konkursie w Kuopio Stefana Huli, już piątkowe treningi i kwalifikacje zapowiadają się interesująco dla kibiców z Polski. Wystąpi w nich bowiem m.in. Dawid Kubacki, który w skandynawskich zawodach skakał najrówniej z Biało-Czerwonych. W Lahti główny zainteresowany wygrał eliminacje do drugich zmagań indywidualnych (w samym konkursie 11. miejsce), dzień później był najlepszym z Polaków w rywalizacji zespołowej w Kuopio, a we wtorek uplasował się w zawodach indywidualnych na obiekcie Puijo (HS 127) na 7. miejscu, tuż ze plecami Huli.
Urodzony w Nowym Targu skoczek w drugiej części sezonu wreszcie zaczął przypominać zawodnika z Letniego Grand Prix 2015, kiedy na początku cyklu wygrał dwa konkursy z rzędu. Podopieczny Macieja Maciusiaka skacze daleko i powtarzalnie, co każe upatrywać w nim jednego z głównych faworytów piątkowych kwalifikacji.
Oprócz Kubackiego nasz kraj w Ałmatach reprezentować będą: Andrzej Stękała, Piotr Żyła, Jakub Wolny, Jan Ziobro i Maciej Kot. Pod znakiem zapytania stoi forma zwłaszcza ostatniego z wymienionych zawodników. Po słabszych występach w Oslo, Trondheim i Vikersund Maciej Kot został w kraju, by potrenować i przygotować się do rywalizacji w Kazachstanie.
Na liście startowej piątkowych treningów i eliminacji widnieją nazwiska 56 skoczków. W rozegraniu wszystkich zaplanowanych na ten dzień serii nie powinien przeszkodzić wiatr. Maksymalnie uśrednione pomiary, według prognoz, mają wskazywać 2 m/s. Dodatkowo skoczkowie muszą przygotować się na podobną pogodę jak w Planicy. Przez wszystkie trzy dni rywalizacji zawodnikom i trenerom ma towarzyszyć słoneczna aura oraz temperatury powyżej 10 stopni Celsjusza.
Plan piątkowej rywalizacji w Ałmatach (godziny wg czasu polskiego):
11:00 - oficjalne treningi (II serie)
13:00 - kwalifikacje
[b]Klemens Murańka: lekarz się zdenerwował, mogło dojść do tragedii
[/b]