W kwietniu firma Elan ogłosiła, że nie będzie dłużej produkować nart dla skoczków narciarskich. To wielki cios między innymi dla Petera Prevca i Sary Takanashi, którzy startowali w sprzęcie tej marki.
Słoweński serwis siol.net pisze, że decyzja Elana wywołała burzę w kraju. "Gdyby to wydarzyło się kilka lat temu, nie byłoby takiego zamieszania jakie jest teraz, po sukcesach Petera Prevca" - czytamy.
Poza Elanem ze skoków wycofała się również firma Fluege.de. Niszę zamierza wypełnić Peter Slatnar. Słoweński przedsiębiorca chce, by jego firma Slatnar Carbon rozpoczęła produkcję sprzętu dla skoczków.
Może ją rozpocząć już 3 maja. W pierwszym etapie ma zostać wykonanych 700 par (od nart dziecięcych po profesjonalne). Slatnar przyznał, że chciałby, by jego produkt był "ucztą dla oczu". Inwestor przyznał, że ma już zapytania z Norwegii, Polski i Japonii.
Należąca do Petera Slatnara firma Slatnar Carbon poza sportami zimowymi działa w przemyśle motoryzacyjnym, lotniczym i kolarstwie.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Historia tego sportu jest zaskakująca. Wszystko zaczęło się od księcia
na Instagramie 
na Facebooku 
