Na skoczni i położonych w okolicy trasach biegowych leży na razie dość cienka warstwa, ale prognozy na weekend i przyszły tydzień zapowiadają dalsze opady przy ujemnych temperaturach. Wszystko wskazuje więc na to, że jak co roku już na kilka tygodni przed pierwszymi zawodami najwyższej rangi Kuusamo będzie w pełni gotowe na przyjęcie narciarzy.
O ile brak śniegu pod koniec listopada nie jest na północy Finlandii problemem nigdy i zapewne nie będzie nim również tym razem, o tyle wiele razy zdarzało się, że inauguracyjne konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich torpedował silny wiatr. Niewiele brakowało, a Kuusamo z tego powodu w ogóle wypadłoby z kalendarza, ale ostatecznie dostało jeszcze jedną szansę.
ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch: Na początku sezonu nie można być zbyt ambitnym (Źródło: TVP S.A.)
{"id":"","title":""}