Po piątkowych kwalifikacjach i sobotniej serii próbnej kibice nad Wisłą mogli być optymistami. Biało-Czerwoni skakali bardzo równo i daleko, dlatego obok Niemców i Austriaków byli wymieniani jako główni faworyci do walki o zwycięstwo w drużynówce.
Pierwsza seria pokazała, że nie były to zbyt optymistyczne głosy. Biało-Czerwoni powtórzyli swoje wcześniej dalekie próby na Vogtlandarenie (HS140). Jako pierwszy z naszych reprezentantów na belce startowej pojawił się Piotr Żyła. Cieszynianin uzyskał 134 metry, co od razu postawiło Polaków w bardzo dobrej sytuacji.
Po pierwszej grupie podopieczni Stefana Horngachera zajmowali drugie miejsce. Po świetnej próbie Kamila Stocha na 139. metr nasi reprezentanci objęli prowadzenie w konkursie i nie oddali go już do końca premierowej kolejki. Nie mogło być jednak inaczej, gdy daleką próbą popisał się Dawid Kubacki (132,5 metra), a w czwartej grupy rywali znokautował Maciej Kot (139 metrów).
Warunki w pierwszej serii były idealne do skakania. Ruchy powietrza nie przekroczyły 0,5 m/s w plecy. Rywalizację rozpoczęto z 20. belki startowej. Po skokach pierwszej grupy zawodników obniżono platformę o jeden stopień.
wyniki pierwszej serii konkursu drużynowego:
miejsce | drużyna | łączna nota |
---|---|---|
1. | Polska | 562,1 |
3. | Austria | 545,8 |
2. | Niemcy | 545,1 |
4. | Norwegia | 510,8 |
5. | Słowenia | 490,6 |
6. | Czechy | 506,1 |
7. | Japonia | 475,2 |
8. | Szwajcaria | 459,6 |
9. | Rosja | 459,1 |
skoki Polaków w pierwszej serii:
zawodnik | odległość | łączna nota |
---|---|---|
Maciej Kot | 139 | 147,6 |
Kamil Stoch | 139 | 146,2 |
Dawid Kubacki | 132,5 | 135,1 |
Piotr Żyła | 134 | 133,2 |
ZOBACZ WIDEO: Szczere słowa Wojciecha Fortuny: nie uniosłem ciężaru popularności
Wspaniały konkurs Polaków. Naprawdę wspaniale, ależ się cieszę.
Oby jutro w konkursie indywidualnym było równie wspaniale!