Dawid Góra: Koto- i Stochomania 2 napędzą polskie skoki (komentarz)

PAP / Grzegorz Momot
PAP / Grzegorz Momot

Tak duże sukcesy, jak podwójne zwycięstwo Polaków w Lillehammer, przynoszą znacznie więcej korzyści niż krótkotrwała radość i punkty w Pucharze Świata. Jeszcze kilka takich wieczorów, a będziemy mogli być spokojni o przyszłość dyscypliny w Polsce.

Kamila Stocha, Macieja Kota i resztę polskich skoczków zawdzięczamy w dużej mierze Adamowi Małyszowi oraz powstałej po jego sukcesach "Małyszomanii" (to już termin niemal naukowy). Nagły wzrost zainteresowania skokami narciarskimi w Polsce spowodował, że młodzież zaczęła się wręcz garnąć do tego, aby siadać na belkach skoczni całego świata i "oddawać dwa równe skoki". Ten trend zbudował nam lata fantastycznych emocji.

Okazało się ponadto, że w Polsce mogą pracować najwięksi fachowcy w dziedzinie skoków. Heinz Kuttin, Hannu Lepistoe (osobisty trener Małysza) czy Stefan Horngacher trenujący Biało-Czerwonych na Wielkiej Krokwi to konsekwencja osiągnięć "Orła z Wisły".

Karuzela nakręcona przez dekarza z Wisły, który po paśmie niepowodzeń rozważał zakończenie kariery (!), kręci się do dzisiaj. W ostatnim czasie jednak zabrakło osoby, która popchnęłaby ją ponownie. Polskie skoki, mimo wciąż dużego zainteresowania kibiców, mogły ulegać powolnemu wycofaniu - do lat sprzed sukcesów Małysza.

Pojawił się jednak Horngacher! Austriak nie tylko na nowo przyspieszył pęd karuzeli, ale wręcz zamontował do niej silnik, dzięki któremu poprawili się nie tylko sami zawodnicy, ale również atmosfera w kadrze. Wystarczyło pięć konkursów indywidualnych sezonu 2016/2017, aby doczekać się dubletu reprezentantów Polski.

Nie mam nic przeciwko Koto- i Stochomanii 2. Jeśli zawodnicy wytrzymają zainteresowanie mediów i kibiców, oraz utrzymają wysoką formę, napływ nowych talentów to tylko kwestia czasu. Kwestią czasu będzie także wyłowienie z nich tych najlepszych, którzy zagwarantują nam sukcesy na długie lata.

Dawid Góra

Więcej tekstów tego autora 

ZOBACZ WIDEO Maciej Kot: Nie można popadać w hurraoptymizm (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Komentarze (4)
avatar
Alfer 2015
12.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wczoraj mieliśmy wielką radość. Ciężka harówa na treningach przyniosła skoczkom i nam kibicom ogromną , dawno oczekiwaną satysfakcję z wyniku. Doprecyzuję jednak, że chodzi o dwa równe - BARDZO Czytaj całość
avatar
GreatDeath
12.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie możemy być pewni o przyszłość bo talentów zbyt wielu po roczniku 99 nie mamy, potrzeba nowych ośrodków treningowych bo praktycznie teraz została tylko Wisła. Trzeba szerzyć treningi w podka Czytaj całość
avatar
woj Mirmiła
12.12.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Kiedy 20 marca 2011 w Planicy Góral z Zębu w imponującym stylu zastępował Górala z Wisły...
Czytaj całość
avatar
Mirka Pytel
12.12.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Maciej cieszy się na swój sposób.