PŚ: wielka norweska nadzieja wraca do wysokiej formy. Świetne skoki w Wiśle

PAP/EPA / PATRICK SEEGER
PAP/EPA / PATRICK SEEGER

Johann Andre Forfang piątkowe treningi i kwalifikacje zakończył w czołowej dziesiątce. Norweg, który fatalnie rozpoczął sezon, odzyskuje wysoką formę i w sobotę oraz niedzielę w Wiśle może włączyć się do walki z najlepszymi.

Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu 2016/2017 Norwegowie wskazywali, że pod nieobecność kontuzjowanego Kennetha Gangnesa liderami ich kadry będą Daniel Andre Tande i Johann Andre Forfang. O ile pierwszy z wymienionych rzeczywiście odgrywa czołowej role w PŚ w skokach narciarskich, o tyle Forfang na razie zapracował na miano jednego z największych rozczarowań sezonu.

Być może ta teza będzie już po zawodach w Wiśle nieaktualna. Po dobrych startach w Pucharze Kontynentalnym Alexander Stoeckl zdecydował, że Forfang wróci do zawodów PŚ w Wiśle. W piątkowych treningach i kwalifikacjach na skoczni narciarskiej im. Adama Małysza (HS 134) 21-latek potwierdził, że jego wysokie pozycje w konkursach drugiej ligi w Titisee-Neustadt (zwycięstwo i 2. lokata) nie były przypadkowe.

W pierwszym piątkowym treningu młody Norweg po skoku na 133. metr zajął 4. miejsce. W drugiej serii próbnej został sklasyfikowany na 9. pozycji po locie na 131. metr. W samych kwalifikacjach Forfang uzyskał 128 metrów, co dało mu 8. lokatę. Jeśli w sobotę, już przy zdecydowanie większej presji, mistrz świata juniorów z 2015 roku będzie w stanie powtórzyć skoki z piątku, powinien włączyć się do walki o czołową dziesiątkę konkursu.

Na razie najlepszym miejscem dla Forfanga w tym sezonie była 26. lokata na inaugurację sezonu w Kuusamo. W czterech kolejnych konkursach Norweg nie zdobył punktów, a u siebie w Lillehammer nawet nie przebrnął kwalifikacji do niedzielnych zawodów. Dla porównania w poprzednim sezonie 21-latek zdobył aż 1240 oczek w PŚ, zajmując w klasyfikacji generalnej 5. miejsce i wygrywając jeden pucharowym konkurs w niemieckim Titisee-Neustadt.

Czy w sobotę w Wiśle Norweg potwierdzi, że wraca na szczyt? O tym przekonamy się wieczorem. Początek konkursu o 16:00. Godzinę wcześniej zaplanowano serię próbną. Relacja na żywo oraz podsumowanie zawodów na WP SportoweFakty.

Zobacz wideo. Jan Ziobro: to będzie szał, polscy kibice potrafią nas zaskoczyć

Komentarze (0)