Hop-Bęc konkursów w Zakopanem: Silni Niemcy, Ziobro najlepszy od lat

PAP/EPA / PAP/Grzegorz Momot
PAP/EPA / PAP/Grzegorz Momot

Reprezentanci Niemiec w Zakopanem skakali jeszcze lepiej niż nasi skoczkowie, choć w ich kadrze brakuje nominalnego lidera, czyli Severina Freunda. Polacy też mogą być z siebie zadowoleni, a spore powody do optymizmu ma chociażby Jan Ziobro.

[bullet=hop.jpg] HOP

Świetni Niemcy

Faworytów do zwycięstwa w konkursie drużynowym było kilku. Największe szanse dawało się Polakom, ale po piątkowych treningach i kwalifikacjach niezwykle trudno było wskazać tych, którzy w sobotę będą cieszyć się ze zwycięstwa w drużynówce. Presję najlepiej wytrzymali Niemcy. Nasi zachodni sąsiedzi w składzie: Andreas Wellinger, Stephan Leyhe, Markus Eisenbichler i Richard Freitag wyprzedzili Biało-Czerwonych o 5,1 punktu. Znakomicie spisali się też w niedzielę, kiedy to Wellinger, Freitag i Eisenbichler zajęli kolejno miejsca 2-4, jedenasty był Karl Geiger, a szesnasty Stephan Leyhe. Teraz pucharowa rywalizacja przenosi się właśnie do Niemiec; najpierw do Willingen, a następnie do Oberstdorfu. Podopieczni Wernera Schustera powinni odegrać w tych konkursach główne role.

Zwyżkująca forma Jana Ziobro

Nasz reprezentant pokazał, że słabsze skoki w Wiśle były tylko przejściowymi kłopotami. Ziobro w niedzielnym konkursie indywidualnym znów zaprezentował się z dobrej strony. Po pierwszej serii plasował się nawet w czołowej "10-tce" konkursu, ale ostatecznie ukończył zmagania na czternastej pozycji. To i tak najwyższa lokata 25-latka od trzech sezonów. Jan Ziobro daje wyraźny sygnał, że może być mocnym punktem naszej drużyny podczas mistrzostw świata w Lahti.

Zmiana pokoleniowa w czeskich skokach

Jakub Janda, Jan Matura czy Lukas Hlava przez ostatnie kilkanaście lat stanowili trzon czeskiej kadry skoków narciarskich. Wydaje się, że wreszcie doczekali się swoich następców. W tym sezonie punkty Pucharu Świata zdobyli już Tomas Vancura i Vojtech Stursa, a w Zakopanem z niezłej strony zaprezentował się także Viktor Polasek. 19-letni zawodnik w sobotę był liderem Czechów w konkursie drużynowym, a dzień później zajął 18-tą pozycję w konkursie indywidualnym.

[bullet=bec.jpg] BĘC
Problemy Japończyków

Skoczkowie z Kraju Kwitnącej Wiśni na czele z Noriakim Kasaim od początku sezonu skaczą dość przeciętnie. W Zakopanem ich dyspozycja nie tylko się nie poprawiła, ale można wręcz powiedzieć że kryzys wciąż się pogłębia. Konkurs drużynowy był poważnym sprawdzianem, który nijako określił hierarchię nacji w bieżącym sezonie. Japończycy wypadli w nim bardzo słabo, zajmując dopiero ósmą lokatę i znacznie przegrywając chociażby z Rosjanami.

ZOBACZ WIDEO Piotr Żyła: Kamil Stoch z konkursu na konkurs pokazuje, że jest najlepszy

Komentarze (1)
jendrula
25.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moim zdaniem to skoczek z charyzmą, ale trochę ostatnio pogubił się, ale pomału przy Stefanie Horngacherze powinien dochodzić do optymalnej formy.Już widać pewne zwyżki formy.Do MŚ w Lahti jest Czytaj całość