Nasz skoczek wysoką formę pokazał już w kwalifikacjach, gdy próbą na 144. metr ustanowił nowy rekord skoczni. Podczas konkursu było równie dobrze. Kot zajął czwarte miejsce, lepsi byli tylko Kamil Stoch, Andreas Wellinger oraz Stefan Kraft.
25-latek cieszy się z wyniku i wyjaśnia, że walkę o podium uniemożliwił mu mocny wiatr oraz odjęte z tego tytułu punkty.
4 miejsce i rekord skoczni. Bardzo udany dzień. W drugim skoku wiało aż za mocno i odjęte punkty nie pozwoliły na walkę o podium.
— Maciej Kot (@maciekkot7) 12 lutego 2017
Kot podczas drugiej serii skoczył 138 metrów. Polak przez wiatr stracił 25,9 punktu. Kraftowi odjęto 22,1, Wellingerowi 9,0, a Stochowi 19,2 punktu.
Nasz skoczek dzięki czwartemu miejscu w Sapporo umocnił się na piątej lokacie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Liderem jest Stoch, który wyprzedza Krafta i Daniela Tandego.
ZOBACZ WIDEO Jak sobie radzić w przypadku ataku? Poradnik Ewy Brodnickej