PŚ w Sapporo: pierwszy triumf Macieja Kota w karierze! Nieudany konkurs Kamila Stocha
Maciej Kot wygrał ex aequo z Peterem Prevcem sobotni indywidualny konkurs PŚ w skokach w Sapporo. 3. miejsce zajął Stefan Kraft. 9. był Jan Ziobro, a 10. Piotr Żyła. Nieudane zawody ma za sobą Kamil Stoch, który był dopiero 18.Wszyscy, którzy w sobotni poranek wstali nieco wcześniej, by śledzić na żywo zmagania skoczków w Sapporo, na pewno nie żałowali swojej decyzji.
W piątkowych treningach i kwalifikacjach Polacy skakali daleko, dlatego kibice nad Wisłą wierzyli w kolejny udany konkurs dla Biało-Czerwonych w bieżącym sezonie. Pojawiły się głosy, że nawet czterech naszych reprezentantów może zająć miejsca w czołowej dziesiątce sobotnich zawodów.
Mocno rozbudzone apetyty zaostrzyła jeszcze seria próbna. W niej najdalej, aż na 145. metr, poleciał Stefan Kraft. Polacy także skakali bardzo daleko. W czołowej dziesiątce znaleźli się Maciej Kot, Kamil Stoch i Jan Ziobro. Najlepszy z nich był Kot, który uzyskał 133 metry. Zakopiańczyk świetne próby zaprezentował także w piątek, ale wszystko co najlepsze zostawił na konkurs.
ZOBACZ WIDEO Show Piotra Zielińskiego, Napoli wygrywa - zobacz skrót meczu z Genoa CFC [ZDJĘCIA ELEVEN]
W pierwszej serii triumfator Letniego Grand Prix 2016 oddał kapitalny skok. Polak w świetnym tylu (od sędziów za styl otrzymał aż 56,5 punktu na 60 możliwych) doleciał do 139. metra. Na półmetku sobotnich zmagań na Okurayamie 25-latek prowadził, wyprzedzając o 3,1 punktu Niemca Andreasa Wellingera i o 3,8 punktu Petera Prevca. Słoweniec oddał najdłuższy skok w pierwszej serii (143 metry), ale przez problemy przy lądowaniu i dużo odjętych punktów za wiatr nie prowadził przed finałową serią. Z kolei Kraft, który w treningu skoczył aż 145 metrów, tym razem uzyskał 137,5 metra (4. pozycja, strata 6 punktów do lidera).Polscy kibice mogli być zadowoleni nie tylko z postawy Macieja Kota. Do drugiej serii awansowało 5 podopiecznych Stefana Horngachera (odpadł tylko Stefan Hula). Do tego Piotr Żyła i Kamil Stoch zajmowali miejsca w czołowej dziesiątce, odpowiednio 9. i 10. pozycja. 13. był Jan Ziobro, 29. Dawid Kubacki.
W drugiej serii zaczął padać śnieg, dlatego jury bardzo szybko przeprowadzało zmagania, by tory najazdowe nie były zasypywane. Biało-Czerwoni w finale skakali ze zmiennym szczęściem. Najbardziej rozczarowany był Kamil Stoch. Podwójny mistrz olimpijski z Soczi wyszedł wysoko z progu, ale otrzymał podmuch wiatru i wylądował tylko na 120. metrze, co oznaczało spadek dopiero na 18. lokatę.Do czołowej dziesiątki awansował natomiast Jan Ziobro, który po próbie na 126,5 metra zajął ostatecznie 9. pozycję. Tuż za nim sklasyfikowano Piotra Żyłę. W finale wiślanin uzyskał 122 metry.
Największe emocje, jak można było spodziewać się, rozpoczęły się po skoku Stefana Krafta. Austriak uzyskał 139 metrów i objął zdecydowanie prowadzenie. Skaczący po nim Peter Prevc doleciał do 134. metra. Słoweniec miał zdecydowanie mniej odjętych punktów za wiatr i dlatego wyprzedził Austriaka.
W sobotę wiatr nie był na tyle silny, by uniemożliwić przeprowadzenie zawodów, ale tradycyjnie na Okurayamie miał spory wpływ na przebieg rywalizacji. Skoczkowie skakali przy podmuchach pod narty, ale ich siła kształtowała się od 0,5 do nawet 1,5 m/s.
Drugi indywidualny konkurs w Sapporo zaplanowano w niedzielę o 10:00 czasu miejscowego. Pierwsza seria rozpocznie się o 2:00 w nocy czasu polskiego. Podsumowanie konkursu na WP SportoweFakty.
wyniki sobotniego konkursu w Sapporo:
miejsce | zawodnik | kraj | odległości | łączna nota |
---|---|---|---|---|
1. | Peter Prevc | Słowenia | 143/134 | 260,2 |
1. | Maciej Kot | Polska | 139/138 | 260,2 |
3. | Stefan Kraft | Austria | 137/139 | 257,5 |
4. | Andreas Wellinger | Niemcy | 139/130 | 247,5 |
5. | Roman Koudelka | Czechy | 131/128 | 230,6 |
6. | Markus Eisenbichler | Niemcy | 135/123,5 | 223,8 |
7. | Daniel Andre Tande | Norwegia | 125,5/127 | 221,3 |
8. | Manuel Fettner | Austria | 126,5/130,5 | 220,8 |
9. | Jan Ziobro | Polska | 127,5/126,5 | 219 |
10. | Piotr Żyła | Polska | 129/122 | 214,6 |
18. | Kamil Stoch | Polska | 129/120 | 205,1 |
24. | Dawid Kubacki | Polska | 117,5/119,5 | 189,1 |
42. | Stefan Hula | Polska | 114,5 | 79,5 |
-
rbk17 Zgłoś komentarz
Jeszcze niech Krzysiu Biegun odzyska formę i będziemy mieli dream-team. -
yes Zgłoś komentarz
Zawody sportowe mają to do siebie, że to właśnie na podstawie wyników powstaje komentarz o przebiegu, a nie odwrotnie. "Nieudany konkurs Kamila Stocha" - nawet robot może się zaciąć. -
endriu122 Zgłoś komentarz
Brawo Maciek.Tu już każdy powiedział to co wiedział a będzie nadal tak jak jest....... -
Evtis Zgłoś komentarz
Niemcy (4, 6, 11, 13) _.. 134 pkt (4 zawodników) 3. Austria (3, 8, 19, 20) -... 115 pkt (4 zawodników) 4. Słowenia (1, 24, 26) -.... 112 pkt (3 zawodników) 5. Norwegia (7, 14, 22) -..... 63 pkt (3 zawodników) 6. Czechy (5) ........................ 45 pkt (1 zawodnik) 7. Szwajcaria (11) ............... 24 pkt (1 zawodnik) 8. Japonia (17, 25, 30) ........ 21 pkt (3 zawodników) 9. Rosja (16, 29) -................. 17 pkt (2 zawodników) 10. Francja (15) ................... 16 pkt (1 zawodnik) 11. USA (21) ......................... 10 pkt (1 zawodnik) 12. Finlandia (27) _................. 4 pkt (1 zawodnik) 13. Kanada (28) ..................... 3 pkt (1 zawodnik -
Evtis Zgłoś komentarz
zwycięstwo odniósł inny Polak Maciej Kot dla którego było to pierwsze zwycięstwo.Jednak mam pewne obawy czy dobrym było pomysłem było zabierać naszych do Azji czy nie lepiej było odpuścić jeden weekend i dać naszym odpocząćodpocząć...ktoś napisze że cała światowa czołówka tam skacze,że punkty do KK są bardzo ważne,że jak ktoś ma forme to nie powinien odpuszczać...Kamil nie będzie ciągle wygrywał to wiadome bo nie jest maszyną miejsca które będą go zadowalać i nas również mile widziane,nie mniej jednak coś ostatnio mimo wszystko zaczyna szwankować a dzisiejsze 18 miejsce nie jest dla niego dobre ani dla nas(oby to było przez warunki na jakie trafił) ale na Boga zbliżają się MŚ a co jak nasi sie najzyczajniej wypompują,wtedy będzie płacz że Horngacher ich przepompował,że nie ma żadnego medalu...Kraft,Prevc,Wellinger idą w góre a Stoch cały czas wysoki poziom lecz ten sam.Cieszą solidne skoki Żyły,na tą chwile jest najrówniejszym z naszych,cieszy że Maciej złapał znów ten looz i weliminował błąd przy wyjściu z progu gdzie mu zaraz narta kantowała co odrazu przekłada sie na wynik,cieszy zwyżkująca forma Ziobry,martwi coraz słabszy Kubacki(może nie jego styl skoczni) Hula gdzie wiedziałem że na mamucie może sobie nie poradzić,ale liczyłem że na skoczni normalnej będzie w TOP 30 ze swoistym spokojem,no i nasz Stoch któremu coś zaczyna szwankować. Na MŚ w Kahti o medale na tą chwile biją sie Prevc,Kraft,Wellinger,Stoch(miejmy nadzieje) i licze mocno na Maćka że w którymś z konkursów bardzo miło zaskoczy. Faworytów jest kilku jednak Stoch przestał być murowanym faworytem,a jednym z faworytów taki szczegół. Wierze że będzie dobrze. -
M70 Zgłoś komentarz
Kotek pokazał pazurki! Fajnie! Wielkie gratulacje! -
Wściekły Indyk Zgłoś komentarz
Gratulacje Macieju. A na Kamila niestety teraz spadną gromy od 38 milionów trenerów z pilotami w ręku, mój kraj taki piękny.. -
Lovuś Zgłoś komentarz
solidne skoki, to cieszy. :) Cóż Kamil dziś słabo, rywale go gonią, ale miejmy nadzieję, że jutro już wszystko wróci na swoje miejsce, i Kamil skończy przed nimi konkurs. :))) Szkoda, że Stefanowi forma spadła, bo ostatnio słabiutko. -
tomash148 Zgłoś komentarz
wyłączając jakakolwiek krytykę. Ps. Brawo Maciek i Janek. Obyś wygryzł Kubackiego. -
dopowiadacz Zgłoś komentarz
Brawo , tak jak prezes stawiam na Kota . -
Harry Brodnicky Zgłoś komentarz
No i elegancko Panowie! Polski hymn w Sapporo? Zawsze! -
semen66 Zgłoś komentarz
Wytrzymał "Pre(v)sję" i... stanął na najwyższym stopniu podium w zawodach Pucharu Świata... Gratulacje !!! -
Włókniarz Forever Zgłoś komentarz
formy jest wyraźna - trzeba wziąć pod uwagę to, że drugi skok musiał bardzo mocno skracać i jakby nie to, to myślę, że byłby w piątce. Zresztą lepiej, żeby słabszy konkurs był teraz, niż w Lahti.