PŚ w Titisee-Neustadt: 142,5 metra i pierwsze miejsce Kamila Stocha na treningu! Dawid Kubacki trzeci

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Kamil Stoch
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Kamil Stoch skoczył najdalej i zdobył najwięcej punktów podczas drugiej piątkowej serii treningowej w Titisee-Neustadt. Trzeci wynik miał Dawid Kubacki.

Drugą piątkową serię rozpoczęto z jedenastej belki. Podczas poprzedniego treningu tylko dwóch skoczków uzyskało ponad 130 metrów. Tym razem na początku panowały lepsze warunki i odległości co najmniej 130-metrowych było już więcej - cztery po występach 35 zawodników. Po skoku Manuela Poppingera (133 m) obniżono bramkę o jeden stopień.

Na 134. metrze Hochfirstschanze (K125) wylądował Dawid Kubacki. 27-letni Polak został liderem. Po skoku zwycięzcy Letniej Grand Prix 2017 nastąpiło kolejne obniżenie belki o jeden stopień. Z dziewiątej bramki wystartowało trzech skoczków. Junshiro Kobayashi miał tylko 99,5 metra i belka ponownie została ustawiona na dziesiątym stopniu.

Aż 142,5 metra uzyskał Kamil Stoch. Zwycięzca konkursu Pucharu Świata w Titisee-Neustadt z grudnia 2013 roku skoczył o pół metra dalej niż rozmiar obiektu. Dwukrotny mistrz olimpijski zdobył 87,5 punktu i zmienił na prowadzeniu Kubackiego. Ostatnia piątka ruszała z ósmej platformy. Pomiędzy Polakami uplasował się lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata - Richard Freitag.

Znowu na starcie nie stanął tylko jeden zawodników z grona zgłoszonych do rywalizacji - Artti Aigro. Początek kwalifikacji do niedzielnego konkursu zaplanowano na 12:00.

MiejsceZawodnikKrajMetryPunktyBelka
1. Kamil Stoch Polska 142,5 87,5 10.
2. Richard Freitag Niemcy 135 85,6 8.
3. Dawid Kubacki Polska 134 78,7 10.
4. Johann Andre Forfang Norwegia 128 78,1 8.
5. Denis Korniłow Rosja 134 77,2 11.
6. Tilen Bartol Słowenia 133 75,1 10.
13. Stefan Hula Polska 125,5 65,9 10.
22. Piotr Żyła Polska 121 59,8 9.
35. Jakub Wolny Polska 119,5 51,4 11.
45. Maciej Kot Polska 99,5 44,2 10.

[color=#000000]ZOBACZ WIDEO: Anita Cienciała: Tymek najbardziej cieszy się, kiedy wygrywa ze starszymi kolegami

[/color]

Źródło artykułu: