Niemcy zaskoczeni. "Stoch popularniejszy od Lewandowskiego"

Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Getty Images / Lars Baron / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Według niemieckich dziennikarzy Kamil Stoch jest obecnie najpopularniejszym polskim sportowcem, dystansując nawet Roberta Lewandowskiego. Ich zdaniem najdobitniej to widać podczas 66. Turnieju Czterech Skoczni.

Dwie wygrane z rzędu, pozycja lidera 66. Turnieju Czterech Skoczni i szansa na powtórzenie historycznego wyczynu Svena Hannawalda, który dotąd jako jedyny wygrał wszystkie cztery konkursy TCS. Ostatnie dni są rewelacyjne dla Kamila Stocha, który dostarcza polskim kibicom mnóstwo powodów do radości.

Kolejne sukcesy sprawiają, że to o zawodniku z Zębu pisze się i mówi teraz najwięcej. Stoch jest postacią numer jeden, co zauważyli niemieccy dziennikarze. Ich zdaniem podczas 66. Turnieju Czterech Skoczni wokół naszego skoczka panuje istne szaleństwo.

Gazeta "Sueddetsche Zeitung" pisze, że w tym momencie Kamil Stoch jest wśród Polaków popularniejszym sportowcem nawet od Roberta Lewandowskiego.

"Po konkursie w Garmisch-Partenkirchen Stoch przez kilkadziesiąt minut w zimnie cierpliwie rozdawał kolejne autografy i pozował do zdjęć. Sam przyznał, że daje mu to dużo radości, choć nie mógł zadowolić wszystkich. Pod skocznię przyjechały tysiące fanów polskiego skoczka" - czytamy.

"Bohater narodowy Polaków jest w swoim kraju popularniejszy nawet od Roberta Lewandowskiego, jednego z czołowych napastników na świecie. Skoki narciarskie poruszają tłumy w Polsce" - przekonują Niemcy.

Dziennik pisze też o profesjonalnym zachowaniu Stocha względem polskich dziennikarzy. "Nie odmówił żadnej wypowiedzi, godził się także na nagrywanie bezpośredniej relacji na żywo. Liczba dziennikarzy sprawia, że człowiek zdaje sobie sprawę z jego fenomenu".

Zdaniem Niemców popularność Stocha będzie jeszcze rosła. Po turnieju cykl Pucharu Świata zawita bowiem do Zakopanego, a następnie wszystkich czekają igrzyska olimpijskie w Pjongczang. Tam będzie on faworytem polskich kibiców do walki o medale.

Dodajmy, że o wielkiej popularności skoków w Polsce mówił po zawodach w Ga-Pa również Stefan Horngacher. Austriacki trener polskiej kadry wyznał, że nad Wisłą ten sport jest istotniejszy nawet od piłki nożnej.

ZOBACZ WIDEO: Polacy zdominowali poprzedni TCS. "Żyła krzyczał i był oszołomiony. Buzowały w nim niesamowite emocje"

Źródło artykułu: