66. TCS w Bischofshofen: kwalifikacje dla Dawida Kubackiego! Stoch w czołówce

Zanim skoczkowie przystąpią do finałowego konkursu 66. Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen najpierw trzeba było rozegrać kwalifikacje. Wystartowało w nich 65 zawodników, a na liście startowej zabrakło Richarda Freitaga. Niemiec, który w czwartek w Innsbrucku upadł w pierwszej serii, był zbyt poobijany, by w piątek mógł powalczyć o awans do głównych zawodów.

Do eliminacji przystąpiła natomiast siódemka Biało-Czerwonych, a wśród nich zdecydowany lider turnieju i wicelider Pucharu Świata Kamil Stoch. Wcześniej dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi odpuścił sobie pierwszą serię treningową. Wystartował natomiast w drugiej, uzyskując 133 metry (lepszy wynik miał tylko Stefan Kraft).

W samych kwalifikacjach kibice i przede wszystkim skoczkowie doczekali się sprawiedliwych warunków. Mimo dodatniej temperatury nie padał deszcz, ale co najważniejsze podmuchy wiatru nie odegrały większej roli (poniżej 1 m/s). Oczywiście siódemka Polaków nie miała problemu ze skutecznym przebrnięciem eliminacji.

Bardzo dobrą formę z treningów potwierdził Dawid Kubacki. Przed skokiem nowotarżanina sędziowie obniżyli rozbieg z nr 13 do 12. Polak zupełnie się tym nie przejął i w bardzo dobrym stylu osiągnął 136 metrów. Skaczący po nim zawodnicy, nawet Kamil Stoch, nie byli w stanie zbliżyć się do 27-latka. Tym samym Kubacki pewnie wygrał kwalifikacje i zgarnął 2000 euro nagrody dla ich triumfatora.

Wspomniany już Stoch tradycyjnie nie pokazał w kwalifikacji pełni swojej dyspozycji. Oddał dobrą próbę na 130. metr, ale w samym konkursie stać go na pewno na zdecydowanie więcej.

Dobrze w eliminacjach spisali również Stefan Hula, Piotr Żyła i Maciej Kot. Cała trójka przekroczyła 125. metr i zajęła miejsca w drugiej dziesiątce. Nieco słabiej skoczyli Jakub Wolny i Tomasz Pilch, ale odpowiednio 122 i 120,5 metra wystarczyło, by również nasi najmłodsi reprezentanci wywalczyli awans do sobotnich zmagań.

W czołowej trójce kwalifikacji oprócz Kubackiego byli jeszcze drugi Norweg Johann Andre Forfang i dość niespodziewanie trzeci Szwajcar Simon Ammann.

Finałowy konkurs 66. Turnieju Czterech Skoczni rozpocznie się w sobotę, w święto Trzech Króli, o godzinie 17:00. Na 15:30 zaplanowano serię próbną. Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań, które mogą być historyczne dla Kamila Stocha, na WP SportoweFakty.

Wyniki kwalifikacji w Bischofshofen:

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Wojnarowski: Tylko katastrofa mogłaby odebrać Kamilowi Stochowi zwycięstwo w TCS

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)