Stoch uhonorowany jak Lewandowski? "Kamil byłby wobec tego bardzo ostrożny"

Adam Małysz ma skocznię swojego imienia w Wiśle, Robert Lewandowski jest patronem ulicy w Kuźni Raciborskiej. Niewykluczone, że w przyszłości w podobny sposób zostanie uhonorowany również Kamil Stoch.

Piotr Szarwark
Piotr Szarwark
Kamil Stoch niesiony na ramionach Piotra Żyły i Stefana Huli PAP / PAP/Grzegorz Momot / Kamil Stoch niesiony na ramionach Piotra Żyły i Stefana Huli
Dumni mieszkańcy liczą na więcej

Kamil Stoch już od kilku lat rozpieszcza swoimi sukcesami nie tylko mieszkańców Zębu, ale i całą Polskę. W tym roku dołożył kolejny, w wielkim stylu wygrywając 66. Turniej Czterech Skoczni. Niedługo po tym triumfie odwiedziliśmy jego rodzinną miejscowość, by przekonać się, w jaki sposób mieszkańcy odebrali zwycięstwo rodaka.

- Jestem dumny, że takiego człowieka mamy na naszym terenie - przyznał sołtys Zębu, Andrzej Lassak. Choć Stoch przez lata poniekąd przyzwyczaił mieszkańców do swoich sukcesów, ci nie ukrywają, że liczą na kolejne i wierzą w złoty medal na igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu.

Każde kolejne zwycięstwo Kamila wywołuje falę pozytywnych emocji w jego rodzinnej wsi. Po cichu rodzi się też pomysł, by docenić skoczka za jego wieloletni dorobek. Jak? - Zastanawiamy się, w jaki sposób uhonorować tak godnego człowieka. Może powstanie jego ulica, ale skoczni budować nie będziemy. Nie będziemy powielać tego, co zrobili w Wiśle, a poza tym nie mamy takiego terenu - mówił z uśmiechem Andrzej Lassak.

ZOBACZ WIDEO Kibice z Zębu liczą na... złoto olimpijskie Kamila Stocha w Pjongczang

Małysz ma skocznię, Lewandowski ulicę

Sołtys nawiązał tym samym do faktu, że w Wiśle wybudowana została skocznia im. Adama Małysza. Legendę polskich skoków i Stocha łączy też niebywała skromność, dlatego wiślanin był nieco zakłopotany, kiedy otwierano obiekt jego imienia.

- Wiem, że były głosy za i przeciw, tak zresztą bywało zawsze. Miałem już przecież bardzo dużo propozycji, by nazwać moim imieniem szkoły, przedszkola, sale gimnastyczne. Ale skocznia to jest to, co towarzyszy mi od dzieciństwa, więc jak już coś ma być nazwane moim imieniem, to myślę, że skocznia jest najbardziej trafnym obiektem - mówił w 2008 roku w rozmowie z serwisem skijumping.pl.

Nieco innym tropem poszły władze Kuźni Raciborskiej, nadając jednej z ulic imię Roberta Lewandowskiego. Choć napastnik nie ma z tą miejscowością wiele wspólnego, Kuźnia dzięki tej akcji zdobyła swoje medialne pięć minut, a lokatorzy przy ulicy Lewandowskiego dodatkowe kłopoty.

Szukają rozwiązania godnego mistrza

W Zębie nie mają wątpliwości, że podobne honory należą się też Stochowi. Dodatkowych bodźców do działania dodają najświeższe sukcesy zawodnika, ale wszystko wskazuje na to, że skoczek dostąpi takich zaszczytów po zakończeniu sportowej kariery.

- Różne koncepcje padają tu i ówdzie, szczególnie pod wpływem obserwowania jego sukcesów. Nie wykluczając tego typu ewentualności, uważam, że trzeba to potraktować poważnie, z szacunkiem dla samego Kamila - skomentował Bronisław Stoch (zbieżność nazwisk z ojcem skoczka, jest jego daleką rodziną), wójt gminy Poronin, w obrębie której leży Ząb. - Myślę, że na to spokojnie przyjdzie czas. Działanie pod wpływem emocji nie byłoby chyba najlepszym sposobem reakcji i myślę, że nawet sam Kamil byłby w stosunku do takich rzeczy ostrożny - dodał.

- Potwierdzam jednak, że głęboko i poważnie myślimy, jak uczcić fenomen sukcesów Kamila. Te rzeczy są jednak przed nami. Jestem przekonany, że znajdziemy rozwiązanie, które usatysfakcjonuje wszystkich i będzie ono na poziomie godnym zawodnika - zakończył.

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Czy władze Zębu powinny w przyszłości w podobny sposób uhonorować Kamila Stocha

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×