Małysz zabrał głos ws. rozpadu związku Żyły. Kibice nie mają powodów do zmartwień

Newspix / Norbert Barczyk/Press Focus / Na zdjęciu: Adam Małysz
Newspix / Norbert Barczyk/Press Focus / Na zdjęciu: Adam Małysz

Adam Małysz nie chce wchodzić w szczegóły na temat życia prywatnego Justyny i Piotra Żyły. Zapewnił jednak, że zawirowania nie wpływają źle na formę skoczka z Wisły.

Kilka dni po powrocie polskich skoczków z igrzysk olimpijskich wybuchła bomba. Stało się tak za sprawą Justyny Żyły, która publicznie ogłosiła, że nie mieszka już z mężem, bo skoczek znalazł sobie inną kobietę. W tym momencie zaczęło się publiczne pranie brudów, czemu przyglądają się tysiące Polaków. Sprawy nie zostawił sam Piotr Żyła, który zaprzeczył niektórym doniesieniom żony.

Fani skoków narciarskich zaczęli się martwić, że problemy prywatne "Wiewióra" mogą przerzucić się na naszą kadrę. Jednym z powodów jest fakt, że żona skoczka jest kuzynką Adama Małysza. Dyrektor PZN nie chce się mieszać w ten konflikt. - Nie będę się wypowiadał na temat rodziny, bo Justyna jest moją kuzynką, a Piotr to także osoba mi bliska - komentuje były skoczek w "Super Expressie".

Pojawiły się także teorie, że to właśnie przez problemy w domu Żyła prezentował się ostatnio słabiej. Konsekwencją był brak startów w Pjongczangu, gdzie był jedynie rezerwowym. Małysz jednak ma inne zdanie na ten temat.

- Myślę natomiast, że sprawy rodzinne nie miały żadnego wpływu na formę Piotra. W Korei nie było widać po nim żadnego przygnębienia. Wiadomo, że wewnętrznie przeżywał, iż skacze gorzej niż inni reprezentanci, ale nie dawał tego po sobie poznać - zapewnia "Orzeł z Wisły".

Żyla znalazł się w kadrze skoczków, którzy udali się na Puchar Świata w Lahti.

ZOBACZ WIDEO Złamane obojczyki, walka z chorobą, praca z psychologiem. Tak nasi skoczkowie docierali na szczyt

Komentarze (26)
avatar
zibix
2.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"Ciekawie" skonstruowane sondażowe pytanie. Odpowiadając "tak" lub "nie" tak naprawdę odpowiadamy tak samo.Nie powinno ono brzmieć "czy problemy prywatne mają wpływ na formę Żyły " :) wiem, cze Czytaj całość
avatar
Patrykowski
2.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Panie Adamie z calym szacunkiem do Pana osoby Czytaj całość
avatar
Marek Ilski
1.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Samo życie...kibic z dala się nie wpierd.... chłopa nie ma w domu ok.200 dni w roku...to jak tu budować ognisko rodzinne....tak bywa....przykre ale prawdziwe...mam nadzieje że kryzys minie...be Czytaj całość
avatar
Ryszard Kocur
1.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Adaś ty jesteś fachowiec od dachów i papy a nie psycholog. 
avatar
Jozef Blonski
1.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Panie Adamie. Nie jest prawdą, to co pan mówi, że problemy rodzinne nie stanowią przeszkody w osiąganiu bardzo dobrych wyników sportowych, czy też zawodowych. Każdy, nawet najsłabszy socjolog, Czytaj całość