Zmęczony Andreas Wellinger nie ma już mocy

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Andreas Wellinger
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Andreas Wellinger

Jeszcze w Pjongczangu Andreas Wellinger walczył na równi z Kamilem Stochem. Teraz po doskonałej formie Niemca nie ma już śladu, a polski skoczek bije go na głowę. Niemieckie media zastanawiają się, co się stało z mistrzem olimpijskim.

W tym artykule dowiesz się o:

Niemieckie media piszą o "bardzo zmęczonym" Wellingerze. Ich "złoty chłopiec" z Pjongczangu zawalił swoje dwie próby podczas konkursu drużynowego na mamuciej skoczni Vikersund, a przez to Niemcy zajęli dopiero czwarte miejsce.

Jeszcze na igrzyskach olimpijskich Andreas Wellinger błyszczał formą. Tylko on mógł zagrozić Kamilowi Stochowi i na normalnej skoczni sięgnął po złoty medal. W kolejnym konkursie zdobył srebro i taki sam krążek wywalczył w drużynówce. Jednak po olimpijskiej formie pozostało już tylko wspomnienie. W konkursach po ZIO zajmował kiepskie miejsca (8., 15., 13. i 22.)

Na pytanie, czy słabe skoki w Vikersund to kwestia braku siły odpowiedział, że "właściwie to nie" oraz że "czuje, że jest w najlepszej formie". Jednak jego próby były o aż 60 metrów gorsze od najlepszych skoczków (178,5 i 172,0 metry). Jego słaba forma, a także Karla Geigera, sprawiły, że Niemcy nie byli w stanie wywalczyć miejsca na podium i stracili 84 punkty do trzeciej Słowenii.

- To mnie denerwuje, ponieważ nie pomogłem drużynie - powiedział Wellinger.

Tylko Markus Eisenbichler spełnił pokładane w nim nadzieje i poszybował na odległość 237,5 oraz 225,5 metrów.

Austriacki trener reprezentacji Niemiec Werner Schuster nie miał zadowolonej miny po sobotnim konkursie lotów. - Mamy wiele niedociągnięć. Gdy Severin Freund, nasz najlepszy lotnik, leczy kontuzję, a Andreas Wellinger i Richard Freitag nie pokazują swoich najlepszych skoków, to doznajemy dużej porażki - skomentował Schuster.

W turnieju Raw Air Wellinger zajmuje dziewiąte miejsce i ma 1782 punktów - o blisko 400 mniej od Kamila Stocha.

ZOBACZ WIDEO PA: Tottenham nie dał szans Swansea. Piękne trafienie Eriksena [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (11)
5teel
18.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Talent to może on ma ale widać że ewidentnie trenował tak by szczyt formy mieć na Igrzyskach co mu się udało a teraz spuchł po przetrenowaniu albo olał i skacze na jedno kopyto albo się uda alb Czytaj całość
avatar
ja33
18.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
załatwili Freitaga tak ,ze musial wasy zgolic a teraz dziwia się ,ze Wellinger doluje.doluje bo nie ma mentalnego wsparcia ten młody chłopak i do tego prawdziwy talent.Ten gośc p[owinien skaka Czytaj całość
avatar
Putimir Władim
18.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Odpowiedź padła podczas konkursu z ust komentatorów TVP1. Wellinger po prostu uderzył w picie z koleżkami i dlatego sie posypał. Oby nie skończył jak Harri Olli. 
avatar
julsonka
18.03.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
żal patrzeć jak wellinger się męczy , mam nadzieje ze się pozbiera i wróci do walki o zwycięstwa bo to ogromny talent ! 
avatar
Artur Maksymowicz
18.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
to co biorą norwegowie ? nie zmęczeni zawsze wypoczęci zawsze w formie zawsze na najwyższych obrotach .Inni odczuwają trudy sezonu a oni nie dosłownie jakby wczoraj sezon się rozpoczął .Ale tak Czytaj całość