PŚ w Wiśle: dawna legenda skoków rozczarowała. Schlierenzauer poniżej oczekiwań
Gregor Schlierenzauer znów musiał przełknąć gorzką pigułkę. Inauguracja sezonu 2018/2019 w wykonaniu Austriaka była bardzo nieudana.
Przed rozpoczętym w sobotę sezonem 2018/2019 skoczek zapowiadał jednak, że jest na dobrej drodze by znów wrócić do czołówki. Tłumaczył, że po raz pierwszy od kilku lat faza letnich treningów nie była zakłócona problemami zdrowotnymi i kontuzjami. Pozwalało to znakomitemu niegdyś zawodnikowi z optymizmem patrzeć w przyszłość.
Ku rozczarowaniu fanów Austriaka, inauguracyjny weekend PŚ w Wiśle zupełnie nie poszedł po jego myśli. Skoczek nie znalazł się w drużynie, która w sobotę stanęła na trzecim stopniu podium. W niedzielę natomiast oddał bardzo słaby skok w pierwszej serii i to właśnie na niej zakończył swój występ w konkursie indywidualnym. Ostatecznie zajął bardzo odległe, 48 miejsce. Gorszy od Austriaka był tylko Rosjanin Denis Korniłow.
ZOBACZ WIDEO Niemiec pod wrażeniem Polaków. "Kolejny raz będziemy musieli ich gonić"Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)