Puchar Świata coraz bardziej międzynarodowy. Szansa na najlepszy wynik od lat

PŚ: wraca temat kontrowersyjnych not sędziowskich w skokach. Chodzi o Piotra Żyłę

W tegorocznej edycji PŚ w skokach narciarskich przeprowadzono do tej pory pięć konkursów indywidualnych (w Wiśle oraz po dwa w Kuusamo i Niżnym Tagile). Na czele klasyfikacji Pucharu Narodów znajdują się Polacy, którzy mają 90 punktów przewagi nad drugimi Niemcami.

Do tej pory sklasyfikowano aż piętnaście reprezentacji w Pucharze Narodów. Już teraz jest to wyrównanie wyniku z ostatnich pięciu sezonów. Wciąż jednak są realne szanse na poprawienie tego rezultatu.

Należy się spodziewać, że w trakcie długiego sezonu miejsce w trzydziestce wywalczy któryś z Francuzów, a największe szanse ma na to Jonathan Learoyd. 18-latek po raz ostatni punktował 11 marca tego roku, kiedy zajął 25. miejsce.

Czysto teoretyczne szanse na znalezienie się w klasyfikacji Pucharu Narodów mają także Kazachowie. Choć ostatnim zawodnikiem z tego kraju, który zdobył punkty PŚ, jest Aleksiej Korolew, a miało to miejsce ponad osiem lat temu, reprezentanci Kazachstanu wciąż przystępują do kwalifikacji, wobec czego nie należy ich skreślać.

Na poprawienie rekordowego osiągnięcia nie ma jednak co na razie liczyć. Przez cztery sezony z rzędu (od 2003/2004 do 2006/2007) w Pucharze Narodów sklasyfikowanych było aż 18 reprezentacji. Wśród nich m.in. Korea Płd., Białoruś czy Ukraina. W przeszłości swoich sił w Pucharze Świata próbowali Chińczycy, ale żadnemu z nich nie udało się wskoczyć do trzydziestki.

Niemniej jednak cieszyć może fakt, że PŚ staje się coraz bardziej międzynarodowy, a w drugiej serii oglądać można zawodników z państw, gdzie skoki nie stoją jeszcze na tak wysokim poziomie, jak w Polsce czy Niemczech.

Drużyny, które w przeszłości zdobywały punkty PŚ:

Aktualna klasyfikacja Pucharu Narodów (stan na 4.12.2018):

ZOBACZ WIDEO Dziwna mania w polskich skokach. "Dla mnie to niezrozumiałe"