67. TCS w Ga-Pa: Kobayashi znokautował rywali w serii próbnej. Polacy przeciętni

67. TCS. "Coś nieprawdopodobnego". Skok Małysza w Ga-Pa przeszedł do historii i odebrał mowę

Zwykle na Neue Große Olympiaschanze zawodnikom towarzyszy lekki wiatr w plecy. W serii próbnej przed noworocznym konkursem było jednak inaczej. Skoczkowie oddawali swoje próby przy dość znaczących podmuchach pod narty. W związku z tym jury kilka razy musiało obniżać belkę startową, ponieważ zawodnicy lądowali bardzo daleko.

Z zaledwie rozbiegu nr 10 (kwalifikacje odbyły się z 17. belki) Ryoyu Kobayashi - mimo że nie miał mocnego wiatru pod narty - uzyskał aż 140 metrów. Po prostu Japończyk zdeklasował przeciwników. Odebrać zwycięstwo we wtorkowe popołudnie będzie mu zatem bardzo ciężko.

Biało-Czerwoni przy wietrze pod narty nie odnaleźli się najlepiej. Co prawda Jakub Wolny skoczył aż 135 metrów. I tak był jednak dopiero 23., ponieważ swoją próbę oddał z 15. belki startowej. Z 10. rozbiegu Dawid Kubacki doleciał do 128. metra i zamknął czołową dziesiątkę serię próbnej.

W drugiej, dokładnie na 16. pozycji, sklasyfikowano Piotra Żyłę (127 metrów). Dopiero 24. był Kamil Stoch po próbie na 121,5 metra. Tak słaby skok trzykrotnego mistrza olimpijskiego mógł jednak wynikać z warunków jakie panowały podczas jego lotu. Nagle wiatr pod narty niemal ucichł i przy tak niskim rozbiegu 31-latek nie miał większych szans na uzyskanie satysfakcjonującej go i kibiców odległości.

Z najmocniejszych zawodników 67. TCS, w czołówce serii próbnej, oprócz Kobayashiego, byli jeszcze drugi Robert Johansson i trzeci Markus Eisenbichler. 8. miejsce zajął Andreas Stjernen, a dopiero 35. był Stefan Kraft.

Początek noworocznego konkursu 67. TCS w Ga-Pa o 14:00. Relacja na żywo oraz podsumowanie zmagań na WP SportoweFakty.

Wyniki serii próbnej w Garmisch-Partenkirchen:

ZOBACZ WIDEO: Co z następcami polskich skoczków? "Wyrwa może być widoczna"

Skoki narciarskie w Engelbergu - oglądaj NA ŻYWO w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).