Chociaż po swoim skoku w drugiej serii Kamil Stoch nie był z siebie zadowolony, bez jego punktów Biało-Czerwoni nie byliby w stanie wywalczyć miejsca na podium w konkursie drużynowym na Wielkiej Krokwi.
Polacy zajęli trzecie miejsce, przegrywając z Niemcami i Austriakami.
Lider naszej kadry mówił przed kamerami telewizyjnymi, że cieszy się z trzeciej pozycji.
Dał temu wyraz także na Instragramie.
"Wywalczone, wymęczone... ale jest!" - napisał trzykrotny mistrz olimpijski.
W niedzielę (20 stycznia) wicelider klasyfikacji Pucharu Świata będzie walczył o jak najwyższe miejsce w konkursie indywidualnym.
Początek zawodów o godz. 16.
ZOBACZ WIDEO: Kamil Stoch o swojej formie: "Czasem czuję, że oddalam się od optymalnej dyspozycji"