Wymowna reakcja Piotra Żyły na pytanie dziennikarza

Newspix / Na zdjęciu: Piotr Żyła
Newspix / Na zdjęciu: Piotr Żyła

Piotr Żyła nie zamierza rozmawiać z dziennikarzami na temat swojego życia prywatnego. Przekonał się o tym reporter "Super Expressu" po niedzielnym konkursie w Zakopanem. Polski skoczek w swoim stylu uciekł od odpowiedzi.

W tym artykule dowiesz się o:

Na początku obecnego sezonu dziennikarze i kibice mogli zauważyć wielką zmianę w zachowaniu Piotra Żyły. Skory dotychczas do rozmów i żartów skoczek postanowił zmienić swoje zachowanie. 31-latek unikał rozmów z mediami, a gdy do takich doszło, odpowiadał zdawkowo, najczęściej jednym zdaniem.

Od początku 2019 roku możemy już jednak oglądać takiego Żyłę, do jakiego się przyzwyczailiśmy w ostatnich latach. Nie oznacza to jednak, że skoczek udziela wypowiedzi na każdy temat.

Przekonał się o tym dziennikarz "Super Expressu" po niedzielnym konkursie Pucharu Świata w Zakopanem.

Reporter pytał najpierw skoczka o sprawy sportowe a ten odpowiadał. Po kilku pytaniach zmienił jednak temat.

"Czy osiągnął pan już wewnętrzną równowagę po przykrych doświadczeniach rodzinnych?" - zapytał dziennikarz. Co zrobił Żyła? - Kurde, ale śniegu nasypało tu dużo! - wypalił i zakończył rozmowę.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku media żyły rozwodem zawodnika z Justyną Lazar-Żyłą. Kobieta udzielała dziennikarzom wywiadów, w których ze szczegółami opowiadała o niewierności skoczka i ich problemach.

Żyła zajął w niedzielnym konkursie 19. miejsce, ale był zadowolony ze swoich skoków. Jego zdaniem wszystko idzie w dobrym kierunku i wkrótce powinien wrócić do czołówki.

Dodajmy, że 31-latek zajmuje bardzo wysokie, trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

ZOBACZ WIDEO Apoloniusz Tajner: Każdy Polak musi mieć możliwość oglądania skoków!

Źródło artykułu: