Aż 315 dni na zwycięstwo w Pucharze Świata czekał trzykrotny mistrz olimpijski Kamil Stoch. W piątek i sobotę polski skoczek zajmował w Oberstdorfie kolejno 5. i 6. miejsce. Niedziela należała już do niego. Po pierwszej serii plasował się na 5. lokacie, ale w finałowej próbie był bezkonkurencyjny (ZOBACZ SKOK >>). Wyprzedził Piotra Żyłę, Jakuba Wolnego, Jewgienija Klimowa oraz Ryoyu Kobayashiego i stanął na najwyższym miejscu na podium.
- Mamut jadł mi z ręki! Amazing day - napisał w swoich mediach społecznościowych 32-letni skoczek z Zębu. Do wpisu dołączył zdjęcie spod niemieckiego obiektu. Co ciekawe, Stoch jest pierwszym Polakiem, który wygrał na mamuciej skoczni w Oberstdorfie. Wcześniej drugie miejsca na tym obiekcie wywalczyli Adam Małysz, Dawid Kubacki i właśnie Stoch (przed rokiem).
Dzięki zwycięstwu, Stoch powrócił na pozycję wicelidera w klasyfikacji Pucharu Świata. Polak wyprzedził Stefana Krafta, ale wciąż ma wyraźną stratę do liderującego Kobayashiego (ZOBACZ KLASYFIKACJĘ >>).
Czytaj też: Kamil Stoch szczęśliwy po pierwszym triumfie w sezonie. "Warto było czekać"
W najbliższym czasie skoczków czeka rywalizacja na skoczniach w fińskim Lahti i w niemieckim Willingen. Później rozpoczną się mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w Seefeld (20 lutego - 3 marca).
ZOBACZ WIDEO: Trzeci weekend PŚ w skokach w Polsce? Hofer ocenił szanse