Rumuńskie skoki narciarskie kojarzone są z ośrodkiem w Rasnovie. Tam wybudowano cztery skocznie, z której największa ma punkt konstrukcyjny usytuowany na 90. metrze. W miejscowości Borsa chcą stworzyć konkurencyjny kompleks skoczni narciarskich. Największa z nich ma pozwolić na oddawanie nawet ponad 140-metrowych skoków.
Jak informuje serwis skijumping.pl, w Borsie ma powstać potężny ośrodek narciarski. Oprócz skoków będzie można tam rozgrywać zawody w biathlonie, biegach narciarskich, kombinacji norweskiej czy narciarstwie alpejskim. Trasy mają mieć łącznie 45 kilometrów długości. Do tego wybudowana zostanie kolej linowa, która ma usprawnić transport pomiędzy danymi arenami.
Budowa ma zakończyć się w ciągu 5-7 lat. Inwestycją zainteresowało się rumuńskie ministerstwo turystyki. - Chcemy mieć u siebie coś innego niż ma Rasnov. Możliwość konkurowania między dwoma ośrodkami narciarskimi na pewno będzie korzystna dla obu stron - mówi w rozmowie z rumuńskimi mediami burmistrz Borsy, Jon Sorin Timis, którego cytuje serwis skijumping.pl.
ZOBACZ WIDEO: Spięcia z Adamem Małyszem? Były pilot miał na nie sposób
Zobacz także: PŚ w Lahti: niekorzystne prognozy pogody. Program zawodów
Rumuni mogą liczyć na pomoc Polaków. Po tym, gdy poinformowali FIS o swoich planach, dostali zaproszenie na konsultacje podczas zawodów Pucharu Świata w Zakopanem. Podczas czterech dni dyskutowano m.in. o technologii budowy aren sportowych. Eksperci od tego tematu jeszcze w tym roku mają przyjechać do Rumunii, by pomóc planować poszczególne inwestycje.
- Mogę śmiało powiedzieć, że podczas tej wizyty wiele się nauczyłem zarówno o organizacji zawodów międzynarodowych jak i na temat tego jak funkcjonuje prawdziwy ośrodek narciarski - dodał burmistrz. Dodatkowo Polacy mają zająć się szkoleniem młodzieży w Rumunii.
Zobacz także: Patryk Gąsienica w składzie USA na MŚ. To syn byłego polskiego skoczka
W Borsie skocznie narciarskie funkcjonowała w latach 1983-2003. Przez pewien czas jej rekordzistą był Polak Bogdan Zwijacz, który na obiekcie o punkcie K 110 wylądował na 113. metrze.