Na liście startowej treningów znalazły się nazwiska 72 skoczków, w tym 5 Polaków (Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Jakub Wolny i Stefan Hula). Jeszcze w środę rano nie był pewny występ w seriach próbnych Jakuba Wolnego.
We wtorek dziennikarze Polsatu Sport poinformowali, że bielszczanin w poniedziałek zaczął narzekać na ból gardła. Później doszła jeszcze gorączka. 23-latek trafił do izolatki i nie trenował na sali z kolegami.
W środę Stefan Horngacher przekazał jednak sport.pl dobre informacje. Przeziębienie Jakuba Wolnego nie jest mocne i są szanse, że były mistrz świata juniorów będzie skakał we wszystkich treningach. Z pewnością Wolnemu bardzo zależy na udziale w seriach próbnych przed główną rywalizacją w Innsbrucku. Wszystko dlatego, że właśnie między bielszczaninem a Stefanem Hulą rozegra się walka o jedno wolne miejsce w piątkowych kwalifikacjach i w niedzielnym konkursie drużynowym.
ZOBACZ WIDEO Trzeci weekend PŚ w skokach w Polsce? Hofer ocenił szanse
Kamil Stoch, Piotr Żyła i Dawid Kubacki skaczą w tym sezonie tak dobrze, że nawet przy słabszych treningowych próbach na Bergisel mogą być pewni udziału w eliminacjach i w konkursie zespołowym. Wolny również jest bliski zapewnienia sobie miejsca w czteroosobowej kadrze, ale choroba może nieco skomplikować jego sytuację.
Czytaj także: takiej sytuacji na MŚ jeszcze nie było. Aż trzech Polaków faworytami do medali w indywidualnych konkursach skoków
Wiele będzie zależało od tego, jak w treningach zaprezentuje się Stefan Hula. Jeśli skoczek ze Szczyrku będzie skakał daleko, a Jakub Wolny nie odzyska do piątku pełni sił, być może na ostatniej prostej Hula wyprzedzi swojego młodszego kolegę z reprezentacji i otrzyma szansę startu w kwalifikacjach do konkursu indywidualnego i zmaganiach drużynowych.
Do piątkowych eliminacji Stefan Horngacher będzie mógł zgłosić czterech swoich podopiecznych, tak samo jak prawie wszyscy pozostali trenerzy innych reprezentacji. Przywilej ma tylko Andreas Felder. Szkoleniowiec Austriaków będzie mógł wystawić pięciu zawodników, ponieważ tytułu broni jego podopieczny Stefan Kraft. Tym samym Austriacy mogą zgłosić pięciu skoczków.
U gospodarzy o pięć miejsc walczy sześciu skoczków. Obok Krafta są to Michael Hayboeck, Philipp Aschenwald, Manuel Fettner, Daniel Huber i Jan Hoerl. Środowe i czwartkowe treningi na Bergisel (H130) będą również bardzo ważne dla Niemców, Norwegów i Słoweńców. W tych reprezentacjach także będzie trwała walka o znalezienie się w czteroosobowym składzie na kwalifikacje i konkurs drużynowy.
Czytaj także: Ryoyu Kobayashi, a nie Kamil Stoch głównym faworytem MŚ. Rafał Kot wyjaśnił dlaczego
U Niemców na treningach będą skakać Markus Eisenbichler, Karl Geiger, Andreas Wellinger, Stephan Leyhe i Richard Freitag. U Norwegów o miejsce w kwalifikacjach i drużynówce powalczą Johann Andre Forfang, Robert Johansson, Thomas Aasen Markeng, Andreas Stjernen i Halvor Egner Granerud. Zacięta będzie rywalizacja w słoweńskiej reprezentacji, bowiem do czterech wolnych miejsc jest aż sześciu kandydatów (Timi Zajc, Anze Semenic, Anze Lanisek, Peter Prevc, Jernej Damjan, Ziga Jelar).
Podczas środowych treningów wiatr nie powinien przekroczyć 1 m/s. Temperatura powietrza będzie dodatnia. Relacja na żywo z wszystkich trzech serii treningowych oraz ich podsumowanie na WP SportoweFakty.
Środowy plan skoczków w Innsbrucku:
14:00 - 1. trening
15:00 - 2. trening
16:00 - 3. trening