MŚ w skokach 2019: Stefan Kraft z uznaniem o Polakach. "Kamil Stoch jest w tej chwili najlepszy na świecie"
- Co za szalone zawody! - mówił, po konkursie MŚ w Seefeld na normalnej skoczni, Stefan Kraft. Austriak zdobył w nim brązowy medal, na podium stał razem z Dawidem Kubackim i Kamilem Stochem. Tego drugiego nazwał najlepszym skoczkiem na świecie.
- Było naprawdę ciężko. Rozbieg był bardzo trudny, lepki, z każdą minutą coraz wolniejszy. Musiałem ryzykować. Nie bawiłem się zbyt dobrze, dopóki nie zobaczyłem, że zdobyłem medal - opowiadał o konkursie 25-letni reprezentant Austrii.
Zobacz także: Dawid Kubacki po wywalczeniu złota MŚ. "Jest tyle emocji, że aż odcina"
W 2017 roku w Lahti Kraft zdominował rywalizację. Wygrał zarówno na dużej, jak i na normalnej skoczni, a w "drużynówce" stanął na trzecim stopniu podium. Teraz do srebra drużynowo dołożył brąz indywidualnie i choć tytułów mistrzowskich nie obronił, był bardzo zadowolony z tego, co udało mu się osiągnąć. - Ten brąz po trudnym lecie i nieudanym początku sezonu jest dla mnie wyjątkowy - podkreślił.
ZOBACZ WIDEO Kubacki o mistrzostwie świata: W życiu bym się nie spodziewał. Jest tyle emocji, że aż odcina- Konkurs nie był sprawiedliwy, ale w skokach treningowych i kwalifikacjach Dawid, Kamil i ja cały czas byliśmy w czołówce. To trochę szalone, że w takich zawodach na podium znalazła się właśnie nasza trójka - zauważył zwycięzca klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w sezonie 2016/2017. - Najlepiej poradziliśmy sobie z zastanymi warunkami, ale to jasne, że zawody nie należały do najbardziej sprawiedliwych - powtórzył.
Kraft zdradził, że po raz pierwszy przydarzyło mu się, by nie był w stanie oglądać skoku innego zawodnika. A kiedy na rozbiegu pojawił się prowadzący na półmetku zawodów Ryoyu Kobayashi, austriacki zawodnik nie wytrzymał napięcia i odwrócił głowę.
Czytaj także: Stefan Horngacher bez ogródek o konkursie na normalnej skoczni. "Nigdy czegoś takiego nie widziałem"
- Byłem wtedy niesamowicie zdenerwowany. Myślałem, że przegram to miejsce na podium z Kamilem o 0,7 punktu. A po chwili wszyscy koledzy przybiegli mi pogratulować. To było niesamowite uczucie - mówił.
Poproszony o kilka słów na temat mistrza i wicemistrza świata Austriak powiedział: - Wiedzieliśmy, że Dawid Kubacki na normalnej skoczni jest dużym faworytem. Ma mocne odbicie, a na takich obiektach ono jest szczególnie ważne. A Kamil Stoch to moim zdaniem najlepszy w tej chwili skoczek narciarski na świecie.
Lider austriackiej kadry przyznał też, że trochę przykro mu z powodu braku medalu jego młodszego kolegi Philippa Aschenwalda.
- Stracił do mnie tylko 0,3 punktu. - Liczyłem na to, że może zmieści się na podium. Tak świetnie skakał, indywidualnie nie ma jeszcze żadnego medalu wielkiej imprezy, a przecież Kamil ma ich już tak dużo - zażartował Kraft. - Przed nami jest jednak jeszcze konkurs mieszany. Obaj w nim wystąpimy i będziemy mieć szansę na podium - dodał.
Z Seefeld - Grzegorz Wojnarowski, WP SportoweFakty
Oglądaj skoki narciarskie w WP Pilot!
-
Wirtuoz Zgłoś komentarz
TERAZ,ale ty oczywiście nie umiesz czytać fanatyku.Gość który wygrywa 11 konkursów w sezonie i zdobędzie puchar świata ,który jest najwazniejszy i gdzie nie ma żadnej przypadkowości jest najlepszy koniec kropka.Małysza tak przytoczyłem,bo to najwibitniejszy skoczek wszechczasów obok Nykaenena i tak pozostanie na wiele lat a może nawet na zawsze. -
Wirtuoz Zgłoś komentarz
sezonie zasługuje na to miano,a w tym sezonie to japonczyk wygrał 11 konkursów(na razie pewnie jeszcze coś dołoży) Turniej czterech skoczni.Stoch owszem zdobył medal po 6 latach najpewniej ostatni i też nie złoty,czyli na mistrzostwach świata najlepszy był tylko raz.Dla porównania Małysz ,aż 4 razy,tego rekordu długo nikt nie pobije,a może wcale...Zestawiając liczbe medali z Mistrzostw i Igrzysk to Stochowi do Małysza wciąż daleko;Małysz 10 medali( w tym 4 złote),Stoch 5 medali,mowie oczywiście o dokonaniach indywidualnych.klasyfikacje medalową można już powoli podsumowywać,bo Stoch juz raczej nic więcej nie dołoży...z pucharem świata ,tu jeszcze bym sie wstrzymał,ale tez już na 90 procent nie wygra więcej razy kryształowej kuli,czyli tu również Małysz wygrał 2 razy więcej...co do Kubackiego,to raczej jednorazowy wyskok.Wlaściwie przez całą sportowa przygode ze skokami nic nie wygrał...chyba tylko 1 czy 2 konkursy....aha i jeszce to mówienie,że Stoch jest najlepszy od 6 lat...niezle mozna sie usmiać.....ok sezon 2011/12 triumfator Anders Bardal,2012/13 Schlierenzauer,2013/14 Stoch.2014/15 Freund,2015/16Prevc i jego niesamowity sezon,2016/17 Kraft....i dopiero 2017/18 Stoch najstarszy triumfator pucharu świata przy marnej konkurencji...2018/19 Kobayashi na 99 procent