- Rozmowy nie są jeszcze na tak zaawansowanym poziomie, by mówić o nawiązaniu porozumienia. Ich przebieg jest jednak bardzo pozytywny - zdradza Stefan Horngacher w rozmowie z niemiecką telewizją "AMD". Wszystko wskazuje na to, że austriacki trener po wygaśnięciu kontraktu z Polskim Związkiem Narciarskim podejmie pracę z niemieckimi skoczkami.
Spekulacje na temat przyszłości Stefana Horngachera trwają od dłuższego czasu. Obecna umowa Austriaka kończy się po ostatnim konkursie w Planicy. PZN chciałby z nim przedłużyć umowę, ale nie jest tajemnicą, że Horngacherowi jest bliżej do Niemieckiego Związku Narciarskiego (DSV).
Jest jednak cień nadziei na to, że austriacki trener nadal będzie prowadził polską kadrę. Przed kilkoma dniami serwis sport.pl przekazał, że DSV, mimo wcześniejszych zapowiedzi, nie zaakceptował wszystkich warunków Horngachera. Kością niezgody mają być zakresy obowiązków, budżety dla kadr i dobór współpracowników, w tym praca doktora Haralda Pernitscha, który miał nie dostać od Niemców propozycji współpracy (czytaj więcej TUTAJ).
Jeśli sprawdzi się pesymistyczny dla nas scenariusz i Horngacher zdecyduje się na zmianę pracodawcy, kandydatami do jego zastąpienia są m.in. Michal Dolezal (czytaj więcej TUTAJ) i Ronny Hornschuh (czytaj więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO Sven Hannawald: Jeśli Horngacher odejdzie, zostawi następcy prezent