Maciej Kot i Piotr Żyła trenowali z osłami. Skoczek opowiedział o ćwiczeniach
W tym sezonie polscy skoczkowie brali udział w innowacyjnym projekcie trenera Stefana Horngachera. Nowe ćwiczenia były skutecznie ukrywane przed mediami i dopiero teraz Maciej Kot opowiedział o niecodziennych zajęciach.
Nad treningami czuwał austriacki doktor Harald Pernitsch, ściśle współpracujący ze Stefanem Horngacherem, który w tym sezonie pełni rolę "konsultanta" przy kadrze A. - Sporo nam to pomogło, ale Piotrek bardziej to wykorzystał. Wbrew pozorom osioł jest bardzo inteligentnym zwierzęciem. Znakomicie wyczuwa emocje i staje się lustrzanym odbiciem człowieka - wyjawił Kot.
27-latek przed mistrzostwami świata w Seefeld został odsunięty od pierwszej reprezentacji i ostatnio trenował z kadrą B. Skoczek powraca do formy, o czym świadczy świetny skok w sobotnim konkursie Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem. Kot w drugiej serii wylądował na 137. metrze i do podium zabrakło mu zaledwie 0,1 punktu.
ZOBACZ WIDEO Zwycięzcy i przegrani MŚ w Seefeld według Svena HannawaldaSkoczek z Limanowej może jeszcze wrócić do kadry A na ostatnie zawody w sezonie, które w dniach 22-24 marca odbędą się w Planicy.
Czytaj też: Puchar Kontynentalny w Zakopanem: zobacz świetny skok Macieja Kota
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)