Łukasz Kruczek już w Polsce. Trener blisko objęcia kadry skoczkiń

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Łukasz Kruczek
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Łukasz Kruczek

Coraz bliżej objęcia kadry polskich skoczkiń przez Łukasza Kruczka. Trener przyjechał już do Polski i wraz z Adamem Małyszem dogadywał szczegóły ponownej pracy w naszym kraju. Zatrudnienie Kruczka przez PZN wydaje się przesądzone.

W tym artykule dowiesz się o:

O przyjeździe Łukasza Kruczka do Polski i rozmowach trenera z Adamem Małyszem poinformował dziennikarz Jakub Balcerski z portalu sportswinter.pl. Były szkoleniowiec polskich skoczków miał już uzgodnić warunki kontraktu z PZN.

- Kruczek dostał od PZN-u zadanie zbudowania drużyny skoczkiń. Objęcie przez niego funkcji dyrektora Pucharu Świata, o której niedawno się mówiło, to informacja fałszywa i nic takiego się nie wydarzy, bo trener uzgodnił już warunki pracy w Polsce - podkreślił Andrzej Wąsowicz dla portalu sportswinter.pl.

Czytaj także: polscy skoczkowie już wrócili do pracy z nowym trenerem

Z kolei w Planicy, na zakończenie Pucharu Świata 2018/2019, Apoloniusz Tajner (prezes PZN) potwierdzał to, o czym wcześniej pisały już media, że to właśnie Łukaszowi Kruczkowi zostanie powierzona misja dalszego prowadzenia kadry skoczkiń i wprowadzenia młodych zawodniczek na jeszcze wyższy poziom sportowy niż dotychczas.

Przez ostatnie trzy sezony Łukasz Kruczek był szkoleniowcem włoskiej kadry skoczków. Nie osiągnął jednak większych sukcesów. Jedynym wyróżniającym się zawodnikiem był młody Alex Insam. Z kolei wcześniej Kruczek z powodzeniem prowadził polskich skoczków, którzy za jego kadencji zdobyli m.in. dwa brązowe medale w drużynowych konkursach mistrzostw świata, a Kamil Stoch został dwukrotnym mistrzem olimpijskim w Soczi, wygrał Puchar Świata i wywalczył złoto MŚ w Predazzo.

Czytaj także: Łukasz Kruczek o kulisach odejścia Stefana Horngachera

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Polakom znudził się Lewandowski? "Piątek jest nowy i świeży. Tego właśnie pragną kibice"

Komentarze (12)
avatar
Kibic 78
30.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Kiedyś Włosi słabo ale skakali przyszedł trenejro Kruczek i zaczeli zjeżdżać 
avatar
yes
30.03.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
A czy Tajner myśli o biegaczach i alpejczykach?? 
avatar
przemop33
30.03.2019
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
Trener Bachleda pracował z dziewczynami i coś zaczęło się dziać coś pozytywnego . W tym czasie Kruczek przez 3 lata nie nauczył chociaż jednego Włocha żeby cokolwiek punktował ( najlepszy Insam Czytaj całość
avatar
Katon el Gordo
30.03.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Na MŚ w Seefeld słyszałem same pozytywne komentarze o naszych skoczkiniach (prezes, dziennikarze, skoczkowie z męskiej reprezentacji). Moim zdaniem grugo przesadzone, bo PZN w szkoleniu kobiet Czytaj całość
avatar
FAN SPEEDWAYA nr 1
30.03.2019
Zgłoś do moderacji
6
5
Odpowiedz
KRUCZEK,GDY BYŁ SKOCZKIEM,TO SZOKA SŁÓW,TYPOWE BEZTALENCIE..
TAKIMI SAMYMI NIEUDACZNIKIAMI BYLI TAJNEROWIE..MOŻE DLATEGO STARY TAJNER CHCE TEGO PSEUDO-TRENRA>?I ZAMIAST POSZUKAC SOBIE UCZCIWEJ
Czytaj całość