Skoki. Sylwester TVP na Wielkiej Krokwi niepotwierdzony. Będzie szereg ograniczeń
Sporo kontrowersji wywołała informacja, że tegoroczny Sylwester Telewizji Polskiej może odbyć się na Wielkiej Krokwi. Okazuje się, że nic nie jest jeszcze przesądzone. Jeżeli dojdzie do imprezy, będzie obwarowana ograniczeniami.
- Jeszcze nic nie jest przesądzone. Umowę muszą podpisać miasto Zakopane i TVP, czyli organizatorzy. To jest warunek realizacji przedsięwzięcia. (...) Jeżeli burmistrz uzna, że Wielka Krokiew spełnia wymogi bezpieczeństwa i jest dobrym obiektem na taką imprezę, to COS jest przygotowany na imprezę masową - powiedział zarządca obiektu w Zakopanem, Sebastian Danikiewicz w rozmowie z portalem sport.pl.
Czytaj także: Kacper Tekieli nie próżnuje. Partner Justyny Kowalczyk pokonał samotnie drogę Laupera
Gdyby jednak Sylwester odbył się pod Wielką Krokwią, na trybuny będzie mogło wejść maksymalnie 20 tysięcy osób. Sebastian Danikiewicz zapowiedział, że grubość pokrywy śnieżnej na zeskoku, gdzie miałaby pojawić się scena, będzie przekraczać 30 cm - tyle wymaga FIS podczas Pucharu Świata.
ZOBACZ WIDEO: Jest nadzieja dla Macieja Kota. Wyraźna poprawaCzytaj także: Bobsleje. Reprezentacja wciąż z problemami. Nowy trener nie przyjechał na zgrupowanie
W przypadku przeniesienia imprezy z Równi Krupowej pod Wielką Krokiew, TVP będzie miała czas do 7 stycznia na uprzątnięcie całego sprzętu. Wówczas skocznia zostanie odpowiednio przygotowana na rywalizację skoczków.
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)