Polski skoczek poślizgnął się na rozbiegu. Kacper Juroszek bliski zostania "polskim Wolfgangiem Loitzlem"

Newspix /  Rafal Rusek / PressFocus / NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: Kacper Juroszek
Newspix / Rafal Rusek / PressFocus / NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: Kacper Juroszek

15 lat temu w Zakopanem Wolfgang Loitzl przewrócił się przy belce startowej i zaczął niebezpiecznie zjeżdżać po rozbiegu. Na niedawnym zgrupowaniu kadry B polskich skoczków narciarskich podobna sytuacja mogła zdarzyć się Kacprowi Juroszkowi.

W tym artykule dowiesz się o:

Do niecodziennego zdarzenia doszło podczas zgrupowania kadry B w szwedzkim Falun. 18-letni Kacper Juroszek poślizgnął się na rozbiegu, zerwał belkę startową, ale na szczęście w ostatniej chwili odskoczył na schody i nie zjechał niekontrolowanie w kierunku progu skoczni.

O całym zdarzeniu, które miało miejsce w połowie listopada, poinformował na Twitterze Michał Chmielewski. "Kacper Juroszek na zgrupowaniu kadry B w Falun poślizgnął się, zerwał belkę startową, która zleciała na dół. Sam się uratował i jakoś doskoczył na schodki, ale mało brakowało i zostałby polskim Wolfgangiem Loitzlem" - napisał dziennikarz "Przeglądu Sportowego".

Wspomniany Wolfgang Loitzl w 2004 r. podczas konkursu Pucharu Świata w Zakopanem również poślizgnął się przy belce startowej i zaczął niebezpiecznie zsuwać się po rozbiegu. Na szczęście Austriak zdołał wyhamować tuż przed progiem, ratując się przed upadkiem z wysokości.

Juroszek już po pierwszym zimowym zgrupowaniu w tym sezonie w Falun zadebiutował w Pucharze Świata. W kwalifikacjach do indywidualnego konkursu w Wiśle zajął 66. miejsce.

Czytaj teżSkoki narciarskie. Puchar Świata. Na ten szczegół po upadku Piotra Żyły nie zwróciliśmy uwagi. Rafał Kot wyjaśnił

Czytaj teżSkoki narciarskie. Puchar Świata Wisła 2019. Ewa Żyła, matka Piotra, była przerażona wypadkiem syna

ZOBACZ WIDEO Skoki narciarskie. Inauguracja w Wiśle nie ma sensu? Wymowne słowa Macieja Kota

Komentarze (0)