Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Geiger wierzy w triumf. "Kobayashi nie jest magikiem"
Karl Geiger w pierwszym konkursie 68. Turnieju Czterech Skoczni zajął drugie miejsce. Jego strata do Ryoyu Kobayashiego wynosi 9,2 pkt. Niemiec wierzy, że to on będzie triumfatorem zawodów.
Lepszy od reprezentanta Niemiec okazał się jedynie Ryoyu Kobayashi, który wygrał piąty z rzędu konkurs zaliczany do Turnieju Czterech Skoczni. Japończyk prezentuje znakomitą formę, ale mimo to Geiger wierzy, że w kolejnych zawodach dogoni obrońcę trofeum.
- Jestem w bardzo dobrej formie i to może dodać mi odwagi. Dyspozycja Ryoyu Kobayashiego jest imponująca. Jego skoki były na najwyższym poziomie, ale on nie jest magikiem. W tej dyscyplinie sportu granica między bardzo dobrym skokiem a doskonałym jest bardzo cienka - powiedział Geiger w rozmowie z portalem sport1.de.
W swojego podopiecznego wierzy Stefan Horngacher. Geiger to obecnie lider niemieckiej kadry. - To były dobre skoki Karla. Naszym celem było podium. Jeśli Geiger nadal będzie skakał tak, jak w Oberstdorfie, a Kobayashi popełni błąd, to Karl zajmie jego miejsce - powiedział trener reprezentacji Niemiec.
Po konkursie w Oberstdorfie strata Geigera do Kobayashiego wynosi 9,2 pkt. Trzeci w klasyfikacji generalnej TCS jest Dawid Kubacki, który ma notę gorszą od Japończyka o 10,4 pkt.
Zobacz także:
Skoki narciarskie. Turniej Czterech Skoczni. Klasyfikacja generalna. Dwóch Polaków w czołówce
Skoki narciarskie. Turniej Czterech Skoczni. Adam Małysz wierzy w Kamila Stocha. "Wystarczy jeden szalony konkurs"
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)