Skoki narciarskie. 68. Turniej Czterech Skoczni. Bez przeliczników nie wygrałby Lindvik ani Kubacki. Zatem kto?

Tradycyjnie na Bergisel wiało z różnych kierunków, a jury zmieniało belki. Przeliczniki miały zatem wpływ na wyniki konkursu. Bez nich zmagań nie wygrałby Marius Lindvik, ani Dawid Kubacki. Obaj za to byliby sklasyfikowani na tym samym miejscu.

Szymon Łożyński 04 Stycznia 2020, 17:50

PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu najlepsze trójka konkursu w Innsbrucku. Od lewej Dawid Kubacki, Marius Lindvik i Daniel Andre Tande

Skoki narciarskie. Bajka! Dawid, co Ty zrobiłeś! Kubacki na podium w Innsbrucku i liderem 68. Turnieju Czterech Skoczni!

Tylko na WP SportoweFakty, w sezonie 2019/2020, po każdym indywidualnym konkursie Pucharu Świata sprawdzamy jak wyglądałyby wyniki zawodów (najlepszej dziesiątki) bez przeliczników za wiatr i ewentualnej zmiany belki startowej.

Na podstawie not bez przeliczników układamy najlepszą dziesiątkę i przyznajemy jej punkty do klasyfikacji "króla nart bez przeliczników" (10 "oczek" dla triumfatora, 9 dla drugiego skoczka, itd., aż do 1 punktu za 10. miejsce).

Czytaj także: Szymon Łożyński: Dawid jesteś wielki! Czapki z głów za drugi skok (komentarz)

W sobotnie popołudnie Dawid Kubacki i Marius Lindvik skakali tak jakby byli braćmi bliźniakami. W obu seriach uzyskali te same metry (133 oraz 120,5 metra). Otrzymali także identyczne oceny za styl (57 w pierwszej i 54 punkty w drugiej kolejce). O wyższym miejscu Polaka albo Norwega musiały zadecydować przeliczniki.

ZOBACZ WIDEO Skoki. Turniej Czterech Skoczni. Czy Michal Doleżal to dobry wybór na trenera Polaków? "Oby nas zaskoczył"

W obu seriach zarówno Kubacki jak i Lindvik skakali z tych samych belek. Co więcej, w drugiej serii mieli identyczne warunki wietrzne. Zadecydowały podmuchy z pierwszej kolejki. W niej o 1,3 punktu więcej odjętych za wiatr pod narty miał Kubacki. I to własnie o tyle, w oficjalnych rezultatach, Polak przegrał 1. miejsce w sobotnim konkursie z Norwegiem.

W erze bez przeliczników, Lindvik i Kubacki sklasyfikowani zostaliby na tej samej pozycji. Co ciekawe nie cieszyliby się jednak ze zwycięstwa. Norweg i Polak byliby drudzy, ponieważ wyższą notę bez przeliczników uzyskałby od nich trzeci w oficjalnych wynikach Daniel Andre Tande. Były lider PŚ pokonałby swojego rodaka i Kubackiego o 4,6 punktu.

SPRAWDŹ SZCZEGÓŁOWĄ KLASYFIKACJĘ 68. TURNIEJU CZTERECH SKOCZNI

Po 12 konkursach w sezonie 2019/2020, w klasyfikacji "króla nart bez przeliczników", publikowanej tylko na WP SportoweFakty, wciąż liderem jest Karl Geiger. W tym zestawieniu Dawid Kubacki jest na 4. miejscu.

Wyniki konkursu 68. TCS w Innsbrucku bez przeliczników:

Miejsce	Zawodnik	Kraj	Odległości	Nota	Punkty
1.	Daniel Andre Tande	Norwegia	126/131	259,6	10
2.	Marius Lindvik	Norwegia	133/120,5	255,3	9
2.	Dawid Kubacki	Polska	133/120,5	255,3	9
4.	Gregor Schlierenzauer	Austria	127,5/126	252,3	7
5.	Johann Andre Forfang	Norwegia	131/120,5	250,7	6
6.	Stefan Kraft	Austria	123/127,5	249,9	5
7.	Stephan Leyhe	Niemcy	125/125	249	4
8.	Peter Prevc	Słowenia	127/122	246,2	3
9.	Domen Prevc	Słowenia	125/122	242,1	2
10.	Karl Geiger	Niemcy	117,5/126	234,3	1

Oficjalne wyniki sobotniego konkursu 68. TCS w Innsbrucku z przelicznikami:

Miejsce	Zawodnik	Kraj	Odległości	Nota
1.	Marius Lindvik	Norwegia	133/120,5	253,3
2.	Dawid Kubacki	Polska	133/120,5	252
3.	Daniel Andre Tande	Norwegia	126/131	249,3
4.	Stefan Kraft	Austria	123/127,5	245
5.	Stephan Leyhe	Niemcy	125/125	241,6
6.	Gregor Schlierenzauer	Austria	127,5/126	240
7.	Johann Andre Forfang	Norwegia	131/127,5	238,4
8.	Karl Geiger	Niemcy	117,5/126	236,5
9.	Peter Prevc	Słowenia	127/122	236,3
10.	Domen Prevc	Słowenia	125/122	234,6

Klasyfikacja "króla nart bez przeliczników" WP SportoweFakty po konkursie w Innsbrucku:

Miejsce	Zawodnik	Kraj	Punkty
1.	Karl Geiger	Niemcy	57
2.	Stefan Kraft	Austria	53
3.	Ryoyu Kobayashi	Japonia	51
4.	Dawid Kubacki	Polska	42
5.	Daniel Andre Tande	Norwegia	37
6.	Marius Lindvik	Norwegia	35
7.	Philipp Aschenwald	Austria	33
8.	Daniel Huber	Austria	27
9.	Peter Prevc	Słowenia	19
10.	Kamil Stoch	Polska	18
11.	Gregor Schlierenzauer	Austria	17
11.	Johann Andre Forfang	Norwegia	17
13.	Yukiya Sato	Japonia	15
13.	Robert Johansson	Norwegia	15
13.	Timi Zajc	Słowenia	15
13.	Anze Lanisek	Słowenia	15
17.	Jan Hoerl	Austria	12
18.	Daiki Ito	Japonia	11
18.	Constantin Schmid	Niemcy	11
20.	Thomas Aasen Markeng	Norwegia	9
20.	Killian Peier	Szwajcaria	9
22.	Domen Prevc	Słowenia	8
23.	Stephan Leyhe	Niemcy	7
24.	Robin Pedersen	Norwegia	5
24.	Piotr Żyła	Polska	5
26.	Roman Koudelka	Czechy	3
26.	Pius Paschke	Niemcy	3
28.	Junshiro Kobayashi	Japonia	1
28.	Markus Eisenbichler	Niemcy	1

Pokaż całą tabelę

Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)

Komentarze (4)

Stanisław Łęgowski 05-01 17:12 Zgłoś komentarz

ładnie się chłopcy bawicie..a teraz spróbujcie jeszcze w piaskownicy pobudować skocznie!!!

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
zibip 05-01 13:59 Zgłoś komentarz

Gratujacje dla Pana Sz.ŁOŻYŃSKIEGO - to wspaniały pomysł na wierszówkę. Publikuje pan bzdury. Nie przyszło panu do głowy że powinien się pan skupić na działaniach zmierzających do
Czytaj całość
urealniania przeliczników tak by wynik był bardziej zbliżony do obiektywnego ???? Przypominam o wyprawie do kieszeni Daniela po przegranym konkursie, znowóż bedzie na bułkę z masłem.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

zbych22 05-01 09:38 Zgłoś komentarz

Ciekawe czy organizatorzy TCS rozdadzą miejsca i nagrody zgodnie z sugestiami Łożyńskiego.Pismaku!!! Ważny jest tylko protokół zawodów,a nie twoje wypociny.

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Eder 04-01 19:34 Zgłoś komentarz

Tzn skaczą np z różnych belek a wy tego nie uwzględnia cię?

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi